Dzieci z przedszkola samorządowego nr 2 miały tydzień aktywności. W poniedziałek był dzień sportu, we wtorek plastyczny, środę spędziły na zabawach, a w czwartek były spotkania teatralne i piknik rodzinny. Z kolei w piątek maluchy postanowiły odwiedzić burmistrza. Przepytywały go na serio.
Chciały np. wiedzieć, kiedy powstanie autostrada (tu przedszkolakowi chodziło prawdopodobnie o obwodnicę miasta), czy w mieście będzie basen albo kiedy będzie można wykąpać się w jeziorze.
- A ile pan zarabia? - dopytywała jedna z dziewczynek. - Mam dobrą wypłatę, bo na rękę dostaję około 6 tys. zł - odpowiedział burmistrz.
- Czy lubi pan swoją pracę? - Coraz mniej - żartował W. Sawicki.
- Co pan tu robi? - padło w końcu pytanie. - Czasami sam się nad tym zastanawiam - stwierdził z uśmiechem burmistrz, ale już po chwili starał się wytłumaczyć przedszkolakom, na czym polega jego praca.
Na koniec maluchy dostały kosz słodyczy i przypinki z wizerunkiem miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?