Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci z zalanej szkoły w Krośnie Odrzańskim jutro wracają na zajęcia

(czyt)
Tak jeszcze kilka dni temu wyglądały niektóre ulice Krosna Odrzańskiego
Tak jeszcze kilka dni temu wyglądały niektóre ulice Krosna Odrzańskiego fot. Tomasz Gawałkiewicz
Chociaż woda nigdzie nie przerwała wałów to jednak wiele domów w dolnym Krośnie jest zalanych. - Czekam aż zejdzie woda. Codziennie zakładam wodery i idę sprawdzić, co w moim domu. Mieszkam przy ul. Bohaterów Wojska Polskiego. Parter jest zalany - opowiada Jan Serafin.

Mężczyzna jest jednym z ewakuowanych z dolnego Krosna. Na razie mieszka w hali sportowej. - Rzeczy mam wyniesione wyżej, ale na razie idzie mieszkać w moim domu. Później trzeba będzie zrobić remont i osuszyć budynek. Podobnie było 13 lat temu. Teraz wszystko jest lepiej zorganizowane.

W niedzielę rano w Krośnie było 522 cm wody. - Odra opada bardzo powoli, są przesiąki ale nie przedarła się przez wały - mówi Wojciech Niezbecki kierownik powiatowego referatu zarządzania kryzysowego. - Na wszelki wypadek w sobotę starosta sprowadził jeszcze 160 tys. worków z Niemiec.

Trochę spokojniejsze są już władze Krosna. Chociaż wciąż najważniejszym zadaniem jest obrona wałów to powoli trzeba myśleć o popowodziowych porządkach. - Jutro na zajęcia wrócą dzieci z zalanej szkoły podstawowej nr 1. Chodzi o 150 uczniów - mówi wiceburmistrz Mirosław Glaz. - Do Bożego Ciała, przez trzy dni, będą miały zajęcia w ramach zielonej szkoły. Trafią do nadleśnictwa, Dychowa i Gostchorza. W przyszłym tygodniu rozpoczną normalne zajęcia w SP nr 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska