Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzięki firmom w strefie mamy kasę!

Jakub Pikulik 95 722 57 72 [email protected]
Dzięki firmom w strefie mamy kasę!To firmy, które powstały w K-S SSE na terenie dawnego poligonu w Kostrzynie. Miasto, strefa i MZK planują dużą inwestycję, która umożliwi budowę kolejnych zakładów.
Dzięki firmom w strefie mamy kasę!To firmy, które powstały w K-S SSE na terenie dawnego poligonu w Kostrzynie. Miasto, strefa i MZK planują dużą inwestycję, która umożliwi budowę kolejnych zakładów. Tomasz Kulik
3,8 mln zł wpłynie w przyszłym roku do budżetu Kostrzyna nad Odrą. To pieniądze od firm, które zainwestowały w Kostrzyńsko – Słubickiej Specjalnej Strefie Przemysłowej.

- Dla niektórych firm kończy się okres, przez który były objęte ulgami podatkowymi. To znaczy, że w przyszłorocznym budżecie będzie 3,8 mln zł więcej – mówił na sesji budżetowej burmistrz Kostrzyna Andrzej Kunt. Dla miasta z 70-milionowym budżetem to spory zastrzyk gotówki. Pieniądze wystarczyłyby np. na utrzymanie straży miejskiej przez 10 lat. To też blisko sześciokrotnie więcej, niż miasto wydaje rocznie na ochronę zdrowia i blisko połowa kwoty przeznaczonej rocznie na pomoc społeczną. Mieszkańcom trudno już sobie wyobrazić Kostrzyn bez strefy.

– W firmach w K-S SSE pracuje większość moich znajomych. Gdy rozmawiam z ludźmi z innych części Polski, to zazdroszczą nam, że raczej mamy tutaj problemów ze znalezieniem pracy – przyznaje Krzysztof Poczyński, mieszkaniec miasta. Kiedy budowały się tu pierwsze zakłady, wielu było zdania, że po tym, jak przestaną obowiązywać ulgi, firmy się z Kostrzyna po prostu wyniosą. – Ale jak pokazuje doświadczenie tak się nie dzieje. Wręcz przeciwnie, wiele zakładów chce się rozbudowywać – mówi Andrzej Kail, dyrektor marketingu w K-S SSE.

To dlatego strefa, ale też miasto, szukają nowych terenów pod inwestycje. Udało się je wygospodarować w północnej części Kostrzyna. Wybudowano tu już nawet drogę dojazdową do nowych gruntów. Pisaliśmy o tym kilkakrotnie. Władze strefy chciałyby, żeby tereny w tej części miasta kupiła firma, której działalność może być w różny sposób uciążliwa dla mieszkańców. Do dlatego, że to miejsce jest oddalone od terenów zamieszkanych.

Ale są już kolejne plany. Władze Kostrzyna, Miejskie Zakładu Komunalne i strefa chcą uzbroić tereny popoligonowe. To te, na których teraz odbywa się Przystanek Woodstock. Dzięki wartej 12 milionów złotych inwestycji uda się przygotować pod inwestycje blisko 200 hektarów nowych terenów. Część z nich ma być przeznaczona pod budowę nowych zakładów. Być może za kilkanaście lat powstanie tu też zupełnie nowe osiedle. Ale póki co problemy są dużo bardziej przyziemne. Powstające w okolicy woodstockowego pola firmy, a w raz z nimi nowe drogi, parkingi, duże powierzchnie magazynowe powodują, że w czasie opadów, czy przy okazji roztopów, do kanalizacji trafiają ogromne ilości wody. – Bywa, że istniejąca sieć kanalizacyjna ledwo sobie radzi z jej odbiorem – mówi Andrzej Kunt. Dlatego budowa nowego kolektora ściekowego jest tak ważna.

Oddechem i impulsem do jeszcze większego rozwoju miasta i strefy będzie wyczekiwany nowy most na Odrze. Inwestycja, choć wciąż odległa w czasie, jest coraz bardziej realna. W tym roku zapisano ją w strategii rozwoju województwa lubuskiego. Jest też zgoda strony niemieckiej. Most miałby być połączony z dużą obwodnicą miasta, a to z kolei wyprowadziłoby z Kostrzyna znaczną część ruchu ciężarówek. Teraz przetacza się ich tędy kilka tysięcy na dobę. Są już nawet wstępne pomysły co do miejsca, w którym miałby powstać nowy most.

To północna część miasta, za osiedlem Szumiłowo. Póki co mieszkańcy ze zrozumieniem i cierpliwością podchodzą do ilości tirów, przejeżdżających się przez miasto. – Jasne, że są głośne, niebezpieczne, tworzą się przez nie korki i niszczą drogi. Ale przecież te tiry dowożą i odbierają towary z firm, w których my pracujemy. Bez nich nie mielibyśmy zatrudnienia, więc ja osobiście przymykam oko na wszystkie te niedogodności – mówi pan Marek, mieszkaniec centrum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska