Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzięki zamówieniu Holendrów ,,Dozamet” radzi sobie z kryzysem

(eg)
Jan Paczkowski na tle montowanej w nowosolskiej stoczni jednostki (fot. Edward Gurban)
Jan Paczkowski na tle montowanej w nowosolskiej stoczni jednostki (fot. Edward Gurban)
W nowosolskiej stoczni rzecznej powstaje kolejna jednostka pływająca. Niezwykła, a do tego największa z dotychczas tu wyprodukowanych.

Nie tak dawno spacerujący w porcie nowosolanie mogli podziwiać operację transportowania na portową pochylnię potężnych elementów do niecodziennej konstrukcji.

- Będzie to jednostka typu ponton dla armatora holenderskiego do transportu, a głównie do magazynowania paliw płynnych. Z tej jednostki statki będą tankowały paliwo. Ponton ma mieć 50 m długości i 5 m szerokości. Waga całkowita bez ładunku to 123 tony. Wodowanie planujemy na koniec sierpnia - powiedział dyrektor techniczny ,,Dozametu’’ Jan Paczkowski.

Jest to kolejna jednostka pływająca dla Holendrów, całkowicie wykonywana przez ,,Dozamet’’.

Czytaj też:

Wbrew kryzysowi, nowosolska stocznia trzyma się nieźle
 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska