Dziękujemy, że im się chce chcieć każdego dnia

Tak naprawdę wiele się zmienia za sprawą ludzi - lokomotyw, którzy potrafią zarazić nas swoimi pasjami, zarażają nas pozytywną energią i sprawiają, że po prostu chce się chcieć... To dzięki ich, często społecznej, działalności nasze miejscowości nabierają specyficznego charakteru. To dzięki nim nasi goście mówią, że wieś, miasto ma charakter. Że panuje miła, przyjazna atmosfera i że właśnie tu dba się o kulturę, historię, niepełnosprawnych, rodziny itd.

Na szczęście takich ludzi - lokomotyw nie brakuje. Są w każdej miejscowości. Choćby w Gubinie. Przecież można by całe szpalty poświęcić na to, co robi Katarzyna Izdebska z założonym przez siebie Klubem Kobiet Niezależnych. Imprezy, konkursy, pomoc zdolnym młodym ludziom... Można by wiele opowiadać o Danucie Kaczmarek i założonym przez nią zespole Gubińskie Łużyczanki, które uatrakcyjniają niejedno wydarzenie w mieście nad Nysą.

Można by napisać niejedną książkę o działaczach ze Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Gubińskiej z przewodniczącym Stefanem Pilaczyńskim na czele. To dzięki nim mieszkańcy regionu, i nie tylko oni, mogą coraz bardziej poznawać historię Gubina. Oglądać coraz to nowe eksponaty w Izbie Muzealnej, czytać nowe publikacje...

Można by wymieniać jeszcze wielu przedstawicieli prężnie działających stowarzyszeń, organizacji charytatywnych, sportowych, kulturalnych. Oni nigdy nie oczekują podziękowań, zapłaty, wywiadów na pierwszych stronach gazet. Po prostu robią swoje i cieszą się z tego. Ale myślę, że czasem warto to ich zaangażowanie zauważać, podkreślać, podziękować im za poświęcony czas, energię.

Koniec roku zawsze skłania do podsumowań, refleksji, kolejnych planów. Warto wtedy pamiętać o tych, którzy zmieniają na co dzień nasze życie i do których działalności zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Traktujemy ją jako coś normalnego, zwykłego. A przecież to co oni robią każdego dnia, nie jest ani czymś zwykłym, ani normalnym. Zauważamy to dopiero, gdy ktoś np. wyprowadzi się do innego miasta jak np. Irina Brovko, dzięki której Zielona Góra zyskała bardzo wiele. A teraz pewnie zyska Wrocław. Cieszymy się zatem ludźmi, którym chce się chcieć.