Kiedy wiosną br. zakończył się remont skwierzyńskiego komisariatu, swoich podwładnych i jednocześnie dawnych kolegów odwiedził komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński, który ponad 20 lat temu swoją pracę w niebieskim mundurze zaczynał właśnie w Skwierzynie. Po zakończeniu oficjalnej części i wejściu do pachnącego świeżą farbą budynku, szef polskich stróżów prawa przywitał się z mł. asp. Marcinem Marcinkowskim. Uścisnęli sobie dłonie i chwilę pogwarzyli o dawnych latach.
- Nadinspektor Działoszyński był moim pierwszym komendantem. Przyjmował mnie do pracy i uczył policyjnego rzemiosła - mówi M. Marcinkowski.
Były szef komisariatu zrobił w policji zawrotną karierę. Jego podkomendny też awansował w tym czasie na coraz wyższe stopnie. Po zakończeniu służby patrolowej został przewodnikiem psa tropiącego. Niestety, po kilku latach z uwagi na kontuzję musiał się pożegnać ze swoim czworonożnym partnerem i w 2009 r. objął stanowisko dzielnicowego. Po czterech latach znają go chyba wszyscy mieszkańcy jego rewiru. Dowodem jest wynik naszego plebiscytu na najlepszego dzielnicowego. Czytelnicy wysłali na niego aż 2.581 smsów. To aż 26 procent głosów, oddanych przez uczestników plebiscytu na wszystkich dzielnicowych z naszego regionu.
Skwierzyński policjant ma kolejny powód do dumy. Przed dwoma laty był drugi w naszym plebiscycie, a przed rokiem został jego zwycięzcą. Dostał wtedy nagrodę ufundowaną przez komendanta wojewódzkiego insp. Ryszarda Wiśniewskiego, którą podczas uroczystego podsumowania plebiscytu w redakcji "GL" w Zielonej Górze wręczył w jego imieniu zastępca insp. Jarosław Sawicki.
Trzy tygodnie później podczas brawurowego pościgu skwierzyński policjant zatrzymał poszukiwanego trzema listami gończymi groźnego przestępcę, który po napadzie na sklep uciekał skradzionym samochodem. Po rajdzie samochodowym po Puszczy Noteckiej złodziej porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Mł. asp. M. Marcinkowski dogonił go i obezwładnił. - Lekko nie było, bo stawiał opór - opowiadał nam zaraz po zakończeniu akcji.
- To bardzo dobry policjant. Taki z krwi i kości. Jest bardzo zaangażowany w służbę - wychwala podwładnego komendant powiatowy policji podinsp. Radosław Mazur z Międzyrzecza.
Dzielnicowy uprawia paintball, jego kolejne hobby to wędkowanie. W ub.r. wyłowił z jez. Rokitniańskiego leszcza ważącego 5,5 kg. Podczas finału plebiscytu nie mógł śledzić jego wyników, bo miał akurat służbę.
- To była bardzo pracowita noc. Uczestniczyłem w kilku interwencjach, a przed północą zabezpieczałem zdarzenie drogowe koło Wierzbna. Wyniki mogłem sprawdzić dopiero nad ranem. Zwycięstwo bardzo mnie uradowało i jednocześnie zaskoczyło. Nie liczyłem, że mieszkańcy oddadzą na mnie aż tyle głosów i ponownie wygram plebiscyt. Zwłaszcza, że teraz dostałem ich ponad 200 więcej, niż przed rokiem. Z emocji nie mogłem potem zasnąć - opowiadał nam wczoraj.
Najlepsi z najlepszych
Czytelnicy oddali na dzielnicowych łącznie aż 9 tys. 852 głosy. Największe poparcie uzyskali stróże prawa z północnej części regionu. Aż 26 proc. smsów wysłali na zwycięzcę mł. asp, Marcina Marcinkowskiego ze Skwierzyny. Rywalem superpolicjanta był m.in. kolega z komisariatu asp. sztab. Jan Piasecki, który ze 161 głosami na koncie uplasował się ostatecznie na siódmej pozycji. W poprzednich edycjach naszego plebiscytu J. Piasecki dwukrotnie zajął prestiżowe, drugie miejsce.
Przysłowiowym srebrnym medalem muszą się podzielić stróże prawa z Gorzowa Wlkp. - st. sierż. Katarzyna Pawlak i sierż. sztab. Krzysztof Ratajczak. Oboje pracują w I Komisariacie Policji. Dostali po 2.099 głosów i zajęli równorzędne drugie miejsce. Pasją st. sierż. K. Pawlak Jej pasją jest literatura, choć - jak zaznacza - niekoniecznie kryminalna. Dba o swoją kondycję fizyczną pływając i uprawiając jogging. Wolny czas lubi spędzać w kinie oglądając filmy akcji. Praca daje jej satysfakcję. Zwłaszcza, że może pomagać innym. Jej kolega sierż. sztab. K. Ratajczak wolny czas najchętniej spędza z najbliższymi. Interesuje się motoryzacją oraz filologią holenderską. Sześć lat spędził w Holandii, gdzie doskonalił umiejętności z języka holenderskiego. Lubi oglądać filmy o wielowątkowej fabule.
Trzeci był sierż. Kamil Grudzień z powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Służy w policji od trzech lat, jego rewir to Dobiegniew. Czytelnicy oddali na niego 777 głosów.
W poszczególnych powiatach z północnej części regionu tytuły najpopularniejszych dzielnicowych Czytelnicy przyznali: w powiecie międzyrzeckim mł. asp. Marcinowi Marcinkowskiegmu (2.581 głosów), w gorzowskim st. sierż. Katarzynie Pawlak i sierż. sztab. Krzysztofowi Ratajczakowi (po 2.099 głosów), w strzelecko-drezdeneckim sierż. Kamilowi Grudniowi (777 głosów), w słubickicm st. asp. Markowi Tomaśko (108 głosów), w sulęcińskim sierż. sztab. Pawłowi Markiewiczowi (208 głosów).
Zwycięzcy otrzymają nagrody o wartości od 2,5 do 1,5 tys. zł. Nagrody otrzyma także pięcioro Czytelników, którzy wzięli udział w naszym plebiscycie. Dostaną je Krystyna Spiechowicz z Nowego Miasteczka, Marek Liszner z Krzeszyc, Wojciech Wawrzyniak z
Gorzowa Wlkp., Artur Nowaczyk ze Skwierzyny oraz Marcin Kalisz ze Starej Jabłonny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
