Czego nie wiecie o MZK, jak na dłoni
Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze zaprosił na Dni Otwarte. W zajezdni przy ul. Chemicznej zjawili się pasjonaci i pasażerowie autobusów, które na co dzień stanowią dla nich środek transportu nie tylko do pracy i szkoły.
- W ramach Europejskiego Tygodnia Mobilności otwieramy dla mieszkańców podwoje naszej firmy - mówi Robert Karwacki, prezes MZK w Zielonej Górze. - Dzięki akcji każdy zainteresowany może poznać pracę zaplecza technicznego, które każdego dnia dba o sprawność autobusów wyjeżdżających na ulice naszego miasta.
Były konkursy z nagrodami, m.in. konkurs na rozwinięcie skrótu MZK, (w tym roku zwyciężyło hasło Mama Zawsze Korzystała), myjnia dla autobusów z pasażerami w środku, przegląd techniczny dający możliwość obejrzenia autobusu od spodu, szybkie ładowanie autobusu elektrycznego, przejażdżki Autosanem z 1993 r., możliwość odwiedzenia dyspozytorni oraz wystawy związanej z historią MZK.
Pracownicy MZK tłumaczyli jak wygląda ich praca
W dyspozytorni dyspozytor tłumaczył jak wygląda monitorowanie ruchu miejskich autobusów i na co pozwala system. Okazuje się, że komunikacja między kierowcami, a dyspozytorem odbywa się na bieżąco. Dzięki komputerowi wiadomo na przykład, czy autobusy odjeżdżają z przystanków na czas lub czy się na nich zatrzymały. Kamery z przodu rejestrują to, co dzieje się przed pojazdem, zaś dzięki kamerom w środku możliwa jest szybka reakcja w przypadku zagrożenia czyjegoś zdrowia i bezpieczeństwa.
Wystawa związana z funkcjonowaniem MZK w Zielonej Górze, to prawdziwa gratka dla amatorów miejskich autobusów. Czegoż tu nie znajdziemy? Można zobaczyć jak zmieniał się tabor i wyposażenie autobusów. Są mundury pracowników spółki i dawne urządzenia wykorzystywane w zakładzie. Są pochodnie służące do podgrzewania w okresach zimowych oleju silnikowego, są też wzory wszystkich kart elektronicznych, jakie wydawano na przestrzeni lat (w tym okolicznościowe), dawne bilety i kasowniki. Te ostatnie przyciągały ciekawskich najmłodszych, a u starszych budziły liczne wspomnienia. Być może byli tacy, którzy pamiętają czasy, w których w każdym autobusie siedziała pani konduktor i sprzedawała bilety.
Imprezę wspierała policja
Dni otwarte wsparła zielonogórska policja. Funkcjonariusze mówili o zasadach bezpieczeństwa i prezentowali sprzęt oraz policyjne pojazdy. Ogromną ciekawość wzbudzały alkogogle i narkogogle, symulujące sposób widzenia po zażyciu alkoholu i narkotyków lub przedawkowaniu leków. Po założeniu tych specyficznych okularów orientacja i przejście wzdłuż linii prostej okazywały się karkołomnym wyzwaniem. Furorę wśród dzieci robiła maskotka Lupo. Pluszowy funkcjonariusz wielokrotnie był proszony do wspólnego zdjęcia.
Najwięcej frajdy mieli oczywiście najmłodsi goście. Każdy marzył, by zasiąść za kierownicą dobrze znanego, trójbarwnego autobusu.
Kilka ciekawostek o MZK
Średnia wieku miejskich autobusów to 6 lat. Najstarsze autobusy zostały wyprodukowane w 2005 r. Jest to 7 MAN-ów Lion's-ów, które najpewniej już w przyszłym roku zakończą swoją pracę. Obecnie 50 procent jeżdżących po mieście autobusów, to elektryki, łącznie 43. W marcu 2023 r. dołączy do floty kolejne 12 ekoautobusów. Prezes Karwat zapewnia jednak, że na tym się nie skończy.
Na dachu ogromnej wiaty w zajezdni przy ul. Chemicznej będą zainstalowane panele fotowoltaiczne. Pozyskany w ten sposób prąd zasili autobusowe baterie. Według prognoz ta inwestycja pozwoli zmniejszyć zakup energii od obecnego dostawcy o ok. 30 procent.
Zobacz wideo: Zielona Góra. Umowa na budowę pętli autobusowej na os. Mazurskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?