Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Otwarty w Akademii Marynarki Wojennej. Goście mogli strzelać, oglądać gwiazdy i słuchać wykładów

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Akademia Marynarki Wojennej zachęcała do podjęcia nauki w ramach Dnia Otwartego w środę, 24 kwietnia. W ramach tego wydarzenia można było zwiedzić sale wykładowe, laboratoria, symulatory i Akademickie Centrum Sportowe. Uczestnicy mogli postrzelać na strzelnicy, posłuchać o planetarium AMW i dowiedzieć się o różnych projektach akademii.

Dzień Otwarty na AMW przyciągnął 700 chętnych

Kompleks Akademii Marynarki Wojennej otworzył się dla uczniów, studentów i wszystkich chętnych, którzy chcieli sprawdzić, nad czym pracuje instytucja. Po AMW uczestników oprowadzali podchorążowie.

Goście mogli wziąć udział w licznych aktywnościach na terenie całego kompleksu. Przewidziane było 30 punktów na czterech wydziałach: Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego, Dowodzenia Operacji Morskich, Mechaniczno-Elektryczny oraz Nauk Humanistycznych i Społecznych.

ZOBACZ TAKŻE: Poszukiwania nurka przy plaży na Westerplatte w Gdańsku. Akcja z użyciem śmigłowców została przerwana

- To wyjątkowy dzień. Po kilku latach otwieramy się i witamy wszystkich uczestników, a cieszymy się, bo mamy ponad 700 zgłoszeń z całej Polski. Są to grupy zorganizowane, klasy mundurowe, klasy profilowe, ale też również przyszli studenci w klasach maturalnych. Chcemy podzielić się naszą wiedzą i tym, co zrobiliśmy przez te 102 lata wyższego szkolnictwa morskiego. Chcemy pokazać zaplecza Akademii Marynarki Wojennej, to czym dysponujemy, jaką mamy kadrę dydaktyczną - mówił dr Radosław Maślak, rzecznik prasowy AMW.

Od planetarium po symulacje

Gości oprowadzono po takich miejscach jak na przykład planetarium AMW, które od zeszłego roku cieszy sie zupełnie nowym (i drogim, bo kosztującym ponad 3 miliony złotych) projektorem. Można było postrzelać, prowadzić statki, brać udział w przeróżnych symulacjach i w międzyczasie posłuchać o zajęciach na AMW.

- Chciałem się dowiedzieć, jak to jest, jak wygląda tutaj nauka, jakie są głównie pracownie i jaki jacy są wykładowcy. To dla mnie bardzo ważne - mówił jeden z gości AMW, który podkreślał również, że inicjatywy drzwi otwartych mają sporą wartość.

ZOBACZ TAKŻE: Czy pielęgniarki słupskiej chirurgii były molestowane? Kobiety stawiają zarzuty wobec byłego ordynatora

A to wszystko, by zachęcić młodzież do studiowania. I trzeba przyznać, że AMW wie, jak młodych zainteresować. Oprócz planetarium mogli zobaczyć okręt podwodny Kobben, symulator systemów szkolno-treningowych Śnieżnik, laboratorium eksploatacji siłowni okrętowych.

- Naprawdę dużo, dużo do pokazania, bo jesteśmy dumni z tego, co robimy. Jesteśmy dumni z naszych osiągnięć i tradycji. Oczywiście mamy wiele, wiele zgłoszeń i chętnych nie tylko z województwa pomorskiego, ale też z całej Polski - przekonywał prorektor ds. wojskowych AMW, kmdr. Sławomir Dorotyn.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki