Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzierżawcy domków w Głębokiem pod Międzyrzecem od lat czekają na budowę kanalizacji

Dariusz Brożek
O budowie kanalizacji w ośrodku musi zdecydować burmistrz. Problem w tym, że blisko trzy miesiące temu został zawieszony przez gorzowski sąd i teraz wszyscy czekają na komisarza, który ma go zastąpić w ratuszu.
O budowie kanalizacji w ośrodku musi zdecydować burmistrz. Problem w tym, że blisko trzy miesiące temu został zawieszony przez gorzowski sąd i teraz wszyscy czekają na komisarza, który ma go zastąpić w ratuszu. Fot. Dariusz Brożek
- Spółka wodno-kanalizacyjna zafundowała nam podwyżkę opłaty za ścieki aż o 160 procent. To skandal - wkurzają się dzierżawcy domków letniskowych z ośrodka nad jez. Głębokie.

O narastającym konflikcie na letnisku pisaliśmy 15 bm. w artykule ,,Kłócą się o domki jeszcze przed latem''. Przypominamy, że właściciele domków letniskowych narzekają na wygórowane ich zdaniem czynsze za dzierżawioną od gminy ziemię. I chcą, żeby władze wywiązały się z obietnic sprzed kilku lat i sprzedały im grunt. Władze i radni nie zgadzają się jednak na prywatyzację.

Spór zaostrzyła ostatnia podwyżka opłat za wywóz ścieków z szamb przy domkach. Opłata podskoczyła z 1,84 do 4,72 zł za metr sześcienny.

- To aż o 160 procent więcej. W dodatku za wodę płacimy tyle samo, co w mieście, choć mamy własne ujęcie, zatem opłata powinna być niższa. Tymczasem za tak zwany wodościek płacimy grubo ponad dwa razy więcej niż mieszkańcy Międzyrzecza - wylicza Mariusz Adamczyk.

Kiedy kanalizacja?

Ścieki są wywożone beczkowozami do miejskiej oczyszczalni. Prezes Międzyrzeckiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Kazimierz Puchan zapewnia. że podwyżka jest uzasadniona tzw. rachunkiem ekonomicznym. Wprowadził ją jego poprzednik Daniel Gądek.

- Wzrost opłaty dotyczy ścieków dowożonych beczkowozami. Nie tylko z ośrodków wypoczynkowych w Głębokiem. Także z innych miejscowości, w których są jeszcze szamba. Wykorzystali to przewoźnicy, którzy podnieśli opłaty za swoje usługi - mówi.

Opłaty będą mniejsze, kiedy w ośrodku wybudowana zostanie kanalizacja. O tej inwestycji mówi się od wielu lat, ale nawet jej nie rozpoczęto.

- Mamy nawet pismo z końca 2007 roku, w którym administrator ośrodka zapewnia nas, że budowa już ruszyła. Minęły dwa lata, a my nadal odprowadzamy ścieki do szamb - mówi Zbigniew Czabak ze stowarzyszenia zrzeszającego właścicieli domków w Głębokiem.

Decyzja w rękach komisarza

Kanalizację miała wybudować spółka wodno-ściekowa. Opracowano już dokumentację, ale prezes MPWiK twierdzi, że inwestycję mają jednak prowadzić władze gminy.

- Starostwo wydało już zgodę na budowę, ale pozwolenie nie jest kompletne. Wojewoda musi jeszcze wyrazić zgodę na zrobienie przecisku na rurę pod nasypem kolejowym - tłumaczy K. Puchan.

Nad Głębokiem jest blisko 250 domków.- Czy można mówić o wypoczynku na łonie natury, skoro w czasie sezonu po ośrodku cały czas kursują beczkowozy i musimy wdychać smród wypompowywanych nieczystości? - pytają ich właściciele i letnicy.

Czy gmina planuje rozpocząć budowę kanalizacji? - Prowadzenie takich inwestycji bezpośrednio przez gminę ma sens, ale decyzja nie należy do mnie. Musi ją podjąć burmistrz, albo komisarz, który go zastąpi - mówi sekretarz Urzędu Miejskiego Leszek Rybka.

Sekretarz dodaje, że w br. gmina nie planuje takiej inwestycji i w jej budżecie nie zabezpieczono na nią pieniędzy. - Od lat zwodzą nas czczymi obietnicami i kasują jak za zboże - wkurzają się dzierżawcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska