Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczyna z Miłowic i chłopak z Drożkowa wystąpią z Michałem Żebrowskim

Aleksandra Łuczyńska
Ola Balicka podczas próbnego nagrania w studiu w Warszawie.
Ola Balicka podczas próbnego nagrania w studiu w Warszawie. fot. Archiwum
Dwójka dzieci z Drożkowa i Miłowic pojedzie do Warszawy. Tam z Michałem Żebrowskim nagrają płytę pt. "Mały Książę". O tym, że wygrali castnig, dowiedzieli się w niedzielę.

Już teraz nie mogą się doczekać kolejnego wyjazdu do stolicy.

W przedsięwzięciu biorą udział dzieci ze świetlic prowadzonych przez ogólnopolskie stowarzyszenie chrześcijańskich organizacji wiejskich. W całym kraju jest och zaledwie 21, a województwie lubuskim tylko dwie, w Miłowicach i Drożkowie. Jedną z wielu inicjatyw stowarzyszenia jest nagranie płyty, na której dzieci wraz ze znanym aktorem, Michałem Żebrowskim będą czytać "Małego Księcia". Będzie ona sprzedawana w Empikach z okazji dnia dziecka jeszcze w tym roku.

W eliminacjach poprzedzających nagranie płyty wzięło udział aż czterdzieści osób z całej Polski. W tym trzy z naszego regionu.

Dziewczyny miały trudniej

Do przedsięwzięcia reżyser musiał wybrać trzynaścioro młodych aktorów, głównie chłopców. - Dlatego dziewczęta miały dużo trudniejsze zadanie, bo musiały się mocno wyróżniać na tle innych, pokazać że mają prawdziwy talent - opowiada Justyna Lichwiarz, która towarzyszyła dzieciom w castingu.

- Już w świetlicy mieliśmy problem z wybraniem osób, które wezmą w tym udział. Zorganizowaliśmy prawdziwe przesłuchanie, wybraliśmy dwie dziewczęta z Miłowic i jednego chłopca z Drożkowa, gdzie świetlicę prowadzi Zbigniew Dec.

Dzieci do występów przygotował Przemysław Kaźmierski z Żarskiego Domu Kultury. Ostatecznie wśród zwycięzców castingu znaleźli się Ola Balicka z Miłowic i Tomek Józieńko z Drożkowa.

- W Warszawie byłam po raz pierwszy - opowiada Ola. - Było bardzo fajnie, chociaż miałam sporą tremę, ale jakoś udało się ją przezwyciężyć. Wszyscy byli bardzo mili, miałam nawet okazję poznać osobiście Michała Żebrowskiego i zrobić sobie z nim zdjęcie.

Urodzona aktorka

Jaką rolę będzie odgrywać w słuchowisku Ola, czy Tomek, którzy przeszli wstępne kwalifikacje, jeszcze niewiadomo. Podczas castingu każde z nich musiało odczytać fragmenty "Małego Księcia".

- Reżyser mówił, czy mam być smutna czy wesoła, więc robiłam co mi kazał. Wcześniej nie wygrywałam żadnych konkursów recytatorskich. Od czasu do czasu mówiłam jakiś wierszyk w szkole i tyle. Bardzo się zdziwiłam, że mnie wybrano - dodaje dziewczynka.

- Reżyser, kiedy tylko Ola się przedstawiła, stwierdził ze ma piękna barwę głosu i jest urodzoną aktorką. Zrobiła na nim bardzo dobre wrażenie - opowiada J. Lichwiarz.
Nagranie płyty zaplanowano na początek marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska