Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczynka trafiła do "okna życia" w Zielonej Górze [ZDJĘCIA]

(pij)
To już trzecie dziecko pozostawione w "oknie życia" u Elżbietanek.
To już trzecie dziecko pozostawione w "oknie życia" u Elżbietanek. Piotr Jędzura
Alarm "okna życia" przy klasztorze Sióstr Elżbietanek włączył się we wtorek, 24 listopada około godz. 13.00. – W oknie leżała maleńka kilkudniowa dziewczynka, jeszcze z pępowiną – mówi Anna Maria Fedurek, rzeczniczka zielonogórskiego Caritasu.

Dziewczynka jest cała i zdrowa. Od chwili wezwania pogotowia, w ciągu 20 minut została przewieziona do szpitala. - Prawdopodobnie dziecko niedawno się urodziło, a poród odbył się w domu. Dziewczynka miała jeszcze nieodciętą pępowinę – mówi Anna Maria Fedurek, rzeczniczka zielonogórskiego Caritasu. Siostry zaopatrzyły dziecko w nowy kocyk, rożek, czapeczkę i oddały pod opiekę lekarzy pogotowia ratunkowego. – Ponieważ to pierwsza dziewczynka, została spontanicznie nazwana Ela – mówi A. Fedurek.

Tożsamość dziecka nada sąd, a następnie rodzina adopcyjna. - Jesteśmy w trakcie okresowej procedury, która następuje po pozostawieniu dziecka w "oknie życia" – tłumaczy rzeczniczka Caritasu. Matka dziecka ma 6 tygodni na zmianę decyzji i powrót po niemowlę. Policja została poinformowana o sprawie.

To już trzecie dziecko pozostawione w "oknie życia" u Elżbietanek. Pierwszy był chłopiec w maju 2013 r. Drugi, również chłopiec trafił tutaj w październiku br.

"Okno życia" w Zielonej Górze powstało w 2009 r., aby zwrócić uwagę na problem dzieci porzucanych na ulicy lub na śmietnikach. - Okno otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja. Wewnątrz stoi łóżeczko, w którym można pozostawić niemowlę. Po otwarciu okna uruchamia się alarm, który wzywa mieszkające w domu siostry – mówi A. Fedurek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska