O tym, że dzisiejszy mecz będzie trudny wiedzieli wszyscy. Utex to ekipa o dużym potencjale, która do Polkowic przyjechała zdeterminowana, by przełamać złą passę. Mało kto jednak spodziewał się, że rybniczanki będą w stanie ograć nasz zespół. Zaczęło się od akcji "2+1" w wykonaniu Małgorzaty Babickiej. W odpowiedzi z dystansu trafiła Devanei Humpton.
Od samego początku w poczynaniach naszych było widać zmęczenie. Dziewczyny miały wielkie problemy z trafianiem z dystansu, a spod kosza nie wchodziło im praktycznie nic. Tam szalała Humpton, która nie tylko doskonale punktowała, ale także wygrywała większość piłek w walce na tablicach. Co gorsza za "trzy" kosz naszych dwukrotnie przedziurawiła Katarzyna Krężel i po pierwszej kwarcie to rybniczanki prowadziły różnicą czterech punktów - 21:17.
W drugiej kwarcie nasze nadal raziły nieskutecznością. W szeregach Uteksu świetną partię rozgrywały Humpton i Krężel, a Nikita Bell pomysłowo rozgrywała. Po stronie "pomarańczowych" wynik "trzymała" Amisha Carter, która do przerwy rzuciła 12 punktów i zaliczyła 8 zbiórek. Po zmianie stron nasze zaczęły grać trochę lepiej, a Utex nieco spuścił z tonu. Ostatnią kwartę polkowiczanki zaczynały prowadząc jednym punktem - 47:46. Mniej więcej do połowy walka była w miarę wyrównana. Niestety im bliżej końca tym więcej błędów popełniały nasze. Gdy na 45 sekund przed końcową syreną, po celnych osobistych Bell było 64:56 dla Uteksu stało się jasne, że druga porażka naszych to fakt.
CCC POLKOWICE - UTEX ROW RYBNIK 59:68 (17:21, 16:14, 14:11, 12:22)
CCC: Carter 22, Bortelowa 8, Coleman, Mieloszyńska po 6, Babicka po 3 oraz Pietrzak 8, Parker 6, Trafimawa 0.
UTEX: Hampton 17, Krężel 16, Bodie 11, Bell 10, Koc 4 oraz Sibora 10.
Sędziowali: Dariusz Włodkowski (Wrocław), Bartłomiej Wojak (Poznań)
Widzów: 600.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?