Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewięć osób z Nowej Soli ma mieszkać w jednym pokoju

Michał Iwanowski 0 68 324 88 12 [email protected]
Pani Jolanta Malis (pierwsza z lewej) z potomstwem. A to tylko część gromadki, która musi gnieździć się w jednym pokoju.
Pani Jolanta Malis (pierwsza z lewej) z potomstwem. A to tylko część gromadki, która musi gnieździć się w jednym pokoju. fot. Marek Marcinkowski
Państwo Malisowie mieszkają w lokalu socjalnym na 37 m kw. Już jest siedem osób. Ale właśnie przyszło na świat kolejne dziecko. A niebawem wprowadzi się syn. Malisowie nie wytrzymali i zajęli nielegalnie sąsiedni pokój. Sprawa jest patowa.

Jolanta Malis po rozwodzie została z czwórką dzieci. Jej starsza córka, Magdalena, urodziła już dwoje dzieci, teraz w szpitalu przyszedł na świat trzeci wnuk pani Jolanty, ze strony młodszej córki.

Wszyscy mieszkają na jednym pokoju w budynku socjalnym przy ul. Wróblewskiego: pani Jolanta, jej dwie córki ze swoim potomstwem, dwoje młodszych dzieci pani Jolanty. - A teraz jeszcze wprowadzi się syn, który wychodzi z aresztu - ubolewa kobieta. - Razem będzie więc dziewięć osób. W takich warunkach nie da się żyć.

Więcej przeczytasz w dzisiejszym wydaniu ,,GL''

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska