Jolanta Malis po rozwodzie została z czwórką dzieci. Jej starsza córka, Magdalena, urodziła już dwoje dzieci, teraz w szpitalu przyszedł na świat trzeci wnuk pani Jolanty, ze strony młodszej córki.
Wszyscy mieszkają na jednym pokoju w budynku socjalnym przy ul. Wróblewskiego: pani Jolanta, jej dwie córki ze swoim potomstwem, dwoje młodszych dzieci pani Jolanty. - A teraz jeszcze wprowadzi się syn, który wychodzi z aresztu - ubolewa kobieta. - Razem będzie więc dziewięć osób. W takich warunkach nie da się żyć.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym wydaniu ,,GL''
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?