Dziś o 18.00 w Lamusie debata o przyszłości miasta. Czekamy na Ciebie!

Nie chcemy sporów i wytykania sobie błędów. Nie chcemy polityki. Mamy nadzieję, że luźne, sympatyczne spotkanie najważniejszych ludzi w mieście, samorządowców, przedstawicieli świata kultury i sportu oraz nas - mieszkańców - będzie chwilą na spokojną rozmowę o tym, co dla Gorzowa w najbliższych latach jest najważniejsze.

Na szczęście wszystko wskazuje na to, że w wielu kwestiach poglądy naszych dotychczasowych rozmówców są zbieżne. A przepytaliśmy w tym temacie m.in. prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka, senatora Henryka Macieja Woźniaka, posłankę Elżbietę Rafalską, szefową Rady Miasta Krystynę Sibińską, wójta Deszczna Jacka Wójcickiego czy przedsiębiorcę Arkadiusza Grzechocińskiego. Różni ich najwyżej kolejność poszczególnych zadań na liście priorytetów lub sposób dochodzenia do nich. A trochę ich jest.

Co najważniejsze

Akademia Gorzowska? Nowe inwestycje? Drogi? Komunikacja? A może przyciąganie inwestorów high - tech i park technologiczny? Lotnisko? Kompleks sportowy z halą? Czy może jednak przede wszystkim budowanie aglomeracji z ościennymi gminami? A przecież to tylko niektóre z ważnych dla miasta spraw, które będą się rozstrzygały w najbliższych 5, 10 i 15 latach.
Liczymy też na udział mieszkańców. Oni najlepiej wiedzą, czego miastu brakuje, jakie ma najpilniejsze potrzeby. Choćby internauta Tomek napisał ostatnio na forum www.gazetalubuska.pl: - Priorytetem miasta powinna być komunikacja (rozbudowa i modernizacja zaniedbanej sieci tramwajowej wraz z wymianą taboru) oraz przywrócenie połączeń kolejowych na cywilizowanym poziomie. Kluczowa jest także poprawa sytuacji na rynku pracy, bo dopóki ,,oferty pracy'' oscylują wokół śmiesznej kwoty 1.500 - 1.800 zł, to wszyscy rozsądni będą stąd wyjeżdżać jak najdalej, gdzie pieprz rośnie.

Ułożymy razem listę

Jaki jest plan na dzisiejsze spotkanie? Najpierw każdy z zaproszonych gości dostanie czas na krótkie przedstawienie swoich tez. Potem oddamy głos publiczności. Posumowanie każdy zrobi... sam. W jaki sposób? Spróbujemy wspólnie opracować listę najważniejszych, strategicznych dla miasta celów. Każdy z uczestników dostanie do wypełnienia krótką ankietę (prosimy o zabranie piór lub długopisów), z pomocą której ułożymy taki spis. Planujemy go wręczyć zwycięzcy zbliżających się wyborów prezydenckich i nowym radnym. Po co? Żeby mieli czarno na białym wyłożone, czego chcą gorzowianie i z myślą o tych priorytetach działali dla miasta.