Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś odbyła się prezentacja Marki Lubuskie

Agnieszka Stawiarska 68 324 88 51 [email protected]
W tle znak graficzny i hasło, które mają kojarzyć się z naszym województwem (fot. Paweł Janczaruk)
W tle znak graficzny i hasło, które mają kojarzyć się z naszym województwem (fot. Paweł Janczaruk)
Od dzisiaj nasz region ma swój znak rozpoznawczy. Z czym mamy się kojarzyć mieszkańcom, turystom i biznesowi? Najpierw z wygodnym życiem w zielonym otoczeniu blisko zachodniej Europy.

Do tej pory byliśmy bardzo słabo znanym województwie, które w dodatku mylone jest z Lubelskim. Tak było. Teraz ma się to zmienić. Dlaczego? Bo samorząd województwa zamówił w warszawskiej firmie Studio Bakalie, specjalizującej się w budowie wizerunku, opracowanie marki lubuskiej. Co to takiego? To są elementy - od znaku graficznego po konkretne pomysły promocyjne - które mają spowodować, że zarówno mieszkańcy, jak i ludzie spoza regionu, będą mieli z naszym województwem pozytywne skojarzenia. - Nie możemy pozwolić na to, aby postrzegano nas jako region, przez który tylko się przejeżdża w głąb Polski - tak uzasadniał dzisiaj decyzję o stworzeniu marki Marcin Jabłoński, marszałek województwa. - Czasami nam się wydaje, że gdzie indziej żyje się lepiej i atrakcyjniej. Najpierw sami musimy docenić nasze walory i temu też ma służyć promocja, którą dziś zaczynamy. Chcemy, aby nasi sąsiedzi wiedzieli, że do nas warto przyjechać, inwestować tu, odpoczywać.

Z badań, które zamówiło Studio Bakalie wynika, że my Lubuszanie bardzo słabo identyfikujemy się z regionem. Chętnie podkreślamy lokalny patriotyzm, ale mówiąc o mieście, w którym żyjemy. Natomiast województwa już tak nie widzimy.

Co ma symbolizować logo i hasło reklamowe Lubuskiego? - Formą i kolorystyką nawiązuje do pejzażu województwa, jego świeżości, rozwoju, dobrej atmosfery - wyjaśniała dzisiaj Elżbieta Skrzypek ze Studia Bakalie. - Kształt ma kojarzyć się z położeniem regionu na zachodzie Polski. W logo są atuty województwa: przyroda, świeże powietrze, przygraniczne położenie, a hasło ma oznaczać miejsce, w którym warto żyć i wiązać z nim swoją przyszłość.

Debiut znaku organizatorzy przygotowali w zmienionej scenerii sali urzędu marszałkowskiego, spotkanie prowadził prezenter TVN Andrzej Sołtysik, a przygrywał Big Band Uniwersytetu Zielonogórskiego pod dyrekcją Jerzego Szymaniuka. Ale miejmy nadzieję, że to tylko wstęp do prawdziwej promocji województwa i wkrótce poznamy konkrety. W regionie swoją markę ma już Gorzów Wlkp. Północna stolica jako pierwsze miasto w Lubuskiem sprawiło sobie markę. Na znaku graficznym przy nazwie miast jest hasło: „przystań”, które kojarzyć się z „zatrzymywaniem się, miłym, przyjemnym miejscem, do którego chce się wracać.

DRODZY CZYTELNICY!

Chcemy poznać Waszą opinię o znaku graficznym i haśle, które ma promować nasz region. Czy Wam się podoba? Jakie macie skojarzenia? Czy uważacie, że skutecznie pomoże nam w tym, abyśmy stali się rozpoznawalni? Czy zachęci ludzi do tego, aby do nas przyjeżdżali na wypoczynek, zaczynali tu nowe życie, a biznes inwestował? Czy będzie miało wpływa na nasze losy? Zaczynamy dyskusję o najważniejszym dla nas temacie - miejscu, w którym żyjemy. Piszcie do nas: [email protected]; „Gazeta Lubuska”, al. Niepodległości 25, 65-042 Zielona Góra.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska