Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś odsłonięcie pomnika cygańskiej poetki

Renata Ochwat
Pomnik poetki wykonała rzeźbiarka Zofia Bilińska. Stoi na romskim skwerku koło nowej biblioteki.
Pomnik poetki wykonała rzeźbiarka Zofia Bilińska. Stoi na romskim skwerku koło nowej biblioteki. fot. Kazimierz Ligocki
Bronisława Wajs-Papusza była najwybitniejszą romską poetką.

- Dlatego należało ją w godny sposób upamiętnić - mówił wczoraj dyrektor biblioteki Edward Jaworski, pomysłodawca rzeźby.

- Papusza jako pierwsza odważyła się złamać tabu i napisać wiersze. Zapłaciła za to straszną cenę, została uznana za zdrajczynię i wykluczona ze społeczności - mówi Lech Bończuk, znany gorzowski cyganolog.

Częstowała schabem

Papusza była niewysoka, szczuplutka, z włosami splecionymi w warkoczyk. Na twarzy miała bliznę, którą starała się ukryć. Samotna i poważna dziewczynka, jedynaczka, co w romskich rodzinach jest rzadkością. Matka nazwała ją Bronisławą, ona sama przez całe życie nazywała siebie Papuszą - Lalką. Nie miała łatwego życia. Od zawsze była odmieńcem. Chciała nauczyć się czytać i pisać. Literki pokazała jej pewna pani, pisząc je patykiem na piasku. Poetka nigdy nie uczyła się w szkole, stąd jej rękopisy roją się od przerażających błędów. - Sam kiedyś od niej dostałem kartkę z napisem "Gożuf" - opowiadał wiele lat temu Jerzy Ficowski. Nieżyjący poeta i tłumacz Papuszy najmocniej przyczynił się do jej odkrycia. Mimo że tworzyła przepiękne wiersze, na życie zarabiała jak każda romska kobieta - wróżeniem z ręki. Najczęściej w parku Wiosny Ludów. - Była szalenie gościnna. Zawsze częstowała herbatą z ziół i wędzonym schabem - mówi Anna Makowska-Cieleń, gorzowska regionalistka.

Cenił ją Tuwim

Nie wiadomo na pewno, kiedy się urodziła. Najczęściej podaje się, że 30 maja 1910 r. w Lublinie. Debiutowała wierszem w "Nowej Kulturze" w 1951 r. Pisała w języku cygańskim mieszanym z polskim. Jej twórczość cenił Tuwim. Niestety, większość swoich wierszy poetka zniszczyła. Dziś znanych jest około 40. Przekładane były na niemiecki, angielski, francuski, hiszpański, szwedzki, włoski. W Gorzowie mieszkała od 1954 do 1981 r. Potem starą i schorowaną poetkę przyjęła rodzina z Inowrocławia. Tam 8 lutego 1987 r. zmarła i jest pochowana.

Początek odsłonięcia pomnika o 11.00 w parku Wiosny Ludów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska