„Lubuska” jest gazetą stąd, gazetą, bez której wielu ludzi nie wyobraża sobie naszego regionu. Dlatego jest dla nas oczywiste, że zarówno minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, jak i cały rząd uwzględnią racje redakcji i Czytelników.
Dotychczasowe dokumenty rządu (fakt, w znacznej mierze odziedziczone po poprzednikach), które zdecydują o rozwoju kraju przez najbliższych 20 lat, oceniamy źle. Zarówno Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2010-2020, jak i raport ministra Michała Boniego „Polska 2030” wychodzą z błędnego założenia. Powinny prowadzić do równomiernego rozwoju kraju, tymczasem zakładają rozwój jedynie wysp - ośmiu czy dziewięciu metropolii. Taki cel przyświeca naszym zdaniem również projektowanej ustawie o metropoliach.
Według autorów tych dokumentów tylko wielkie aglomeracje powinny osiągnąć unijne standardy życia. Rząd chce wprawdzie otworzyć furtkę, ale jedynie wschodniej ścianie kraju, nie nam. Lubuskie mają być tylko „strefą wpływów metropolii”. - Szczecin dostał z pieniędzy unijnych dzielonych na poziomie kraju grube miliony na rozwój szybkich tramwajów. Gorzów o pieniądze z tej puli nie mógłby się nawet ubiegać - podaje przykład Krzysztof Karwatowicz, w gorzowskim urzędzie miasta odpowiadający za rozwój.
Podobne obawy podziela wielu polityków i samorządowców. Prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz przestrzega wręcz, że dokumenty rządowe powinny być „bardzo poważnym sygnałem ostrzegawczym dla mieszkańców woj. lubuskiego”.
Domagamy się traktowania Gorzowa i Zielonej Góry jak innych ośrodków regionalnych, a nie miast trzeciej kategorii. Polska ma 16 regionów i 18 miast wojewódzkich, niech więc tak zostanie. Wszystkim regionom trzeba dać takie same szanse rozwoju i taki sam dostęp do funduszy na inwestycje infrastrukturalne.
Początek konsultacji Elżbiety Bieńkowskiej dziś o 12.00 w Filharmonii Zielonogórskiej. Będziemy tam, żeby wręczyć nasze i Czytelników postulaty.
Postulaty „Gazety Lubuskiej” dla regionu
1. Chcemy, żeby rząd ostro negocjował z Komisją Europejską przedłużenie działania stref ekonomicznych - co najmniej do roku 2025. Strefy mają wygasnąć w 2020 r., a kilka lat wcześniej żaden inwestor nie wybuduje tu zakładu, bo nie skorzysta z pomocy publicznej. Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna jest lokomotywą lubuskiej gospodarki.
2. Oczekujemy, że rząd doprowadzi do zwiększenia puli pieniędzy unijnych na polsko-niemieckie inwestycje w latach 2013-2020. Teraz są za małe, dlatego wiele ważnych projektów przez to upada.
3. Domagamy się wpisania inwestycji przeciwpowodziowych i turystycznych na Odrze i Warcie. Odra jest ważnym elementem Środkowoeuropejskiego Korytarza Transportowego (CETC). Rząd tego nie docenia.
4. Oczekujemy: kompletnego i w terminie zakończenia budowy niezbędnej dla nas trasy szybkiego ruchu S3, po 2030 r. autostrady A3 od Świnoujścia przez Szczecin, Gorzów, Zieloną Górę do Lubawki oraz podniesienia rangi drogi 22 z Kostrzyna przez Gorzów na Gdańsk do trasy ekspresowej.
5. Domagamy się inwestycji w koleje. Linia odrzanka (CE59) od Szczecina przez Rzepin i Zieloną Górę też wchodzi w skład korytarza, a Ministerstwo Infrastruktury chce modernizować ją dopiero po 2020 r. Oczekujemy elektryfikacji kolei z Kostrzyna przez Gorzów do Krzyża.
6. Chcemy wybudowania na Odrze minimum trzech mostów. Most kolejowy dla ruchu towarowego w okolicach Kostrzyna skróci dojazd ładunków z granicy do Gorzowa ze 145 km (przez Świecko) do 45 km. Most drogowy w Milsku skróci dojazd z Zielonej Góry do Poznania i wschodniej granicy, a w Połocku - udrożni przejazd od granicy w Gubinie do A2.
7. Potrzebujemy zmian w ustawie o szkolnictwie wyższym, która stawia nowe wymogi przed uniwersytetami. Teraz preferowane są stare uniwersytety, spychane na margines nowe, jak Uniwersytet Zielonogórski. Finansowanie edukacji i badań naukowych nie powinno zamykać możliwości również szkołom wyższym (przyszła akademia gorzowska).
8. Oczekujemy zwiększenia nakładów na poszukiwania i wydobycie gazu ziemnego i ropy naftowej w naszym regionie (m.in. w okolicach Drezdenka). W ślad za tym powinno iść zagospodarowanie kopalin do produkcji energii w Elektrociepłowaniach Gorzowa i Zielonej Góry oraz do produkcji przemysłowej - np. w Kostrzyńsko - Słubickiej Strefie Ekonomicznej.
Niektóre głosy naszych Czytelników:
@ Iwona Poszwa z urzędu miejskiego w Lubsku: W imieniu gminy Lubsko i burmistrza Bogdana Bakalarza przedstawiam propozycje do Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego na lata 2010-2020: 1. Budowa II etapu obwodnicy Lubska w połączeniu dróg Szprotawa-Żary-Lubsko - Forst, odciążająca Autostradę A 4. 2. Kopalnia i Elektrownia Węgla Brunatnego Brody - Gubin - Lubsko. 3. Regulacja rzeki Lubrzy wraz z budową zbiorników retencyjnych.
@ Zatroskany: Nie chciałbym, aby kibice, którzy przyjadą do nas na Euro 2012, doznali szoku przy wjeździe do Polski. Dlaczego mamy tak niskie nakłady na budowę dróg w naszym województwie? Dlaczego nie buduje się u nas elektrowni wiatrowych?
@ Gość K: Moim zdaniem, główne zadanie to przede wszystkim drogi i mosty na Odrze. To problem dla mieszkańców wsi. Prom praktycznie nie pływa przez pół roku, a najgorszy odcinek drogi ekspresowej S3 znajduje się właśnie w naszym województwie.
Czytaj też:
Czego domaga się biznes z Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej?
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
