Tytuł zaczerpnięty jest od obrazu, który powstał w 1979 r. i był wspomnieniem przyjaźni artysty z Włodzimierzem Gwizdałą, młodym krakowskim poetą, kontestatorem i aktorem krakowskiego Teatru Stu.
Oprócz tytułowej pracy będzie można prześledzić drogę twórczą artysty, który od lat mieszka w Paryżu, ale emocjonalnie czuje się najbardziej związany z rodzinnym Krakowem. Zaliczany jest do czołówki polskich twórców średniego pokolenia.
Jego prace znajdują się w kolekcjach na całym świecie. On sam znany jest z niezwykłego przywiązania do klasycznego już dziś malarstwa olejnego, które często bywa zastępowane łatwiejszymi w użyciu akrylami.
Wernisaż Bogdana Korczowskiego w Galerii BWA zacznie się dziś o 18.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?