Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś za Bachusa przebiera się marszałek Szymański

Leszek Kalinowski
KRZYSZTOF SZYMAŃSKI, marszałek woj. lubuskiego. Był wójtem Lipinek Łużyckich, prowadził własną firmę doradczą. Żonaty, troje dzieci.
KRZYSZTOF SZYMAŃSKI, marszałek woj. lubuskiego. Był wójtem Lipinek Łużyckich, prowadził własną firmę doradczą. Żonaty, troje dzieci. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Zrób sobie pamiątkowe zdjęcie z Bachusem. To prezent od "Gazety"

Codziennie możesz sfotografować się z inną znaną postacią przebraną za boga wina. Fotografia jest gratis i można sobie ją ściągnąć z naszej e strony internetowej. Czekamy od 12.00 do 13.00 przed hotelem Śródmiejskim. Bachusa zagra marszałek lubuski Krzysztof Szymański.

Rozmowa z Krzysztofem Szymańskim, marszałkiem

- Bywał pan już Bachusem?
- Służbowo po raz pierwszy będę pełnił tę funkcję. Ale wizerunek Bachusa wykorzystuję od czasu do czasu na prywatny użytek. Zdarza mi się pijać wino w dobrym i miłym towarzystwie. Jestem takim człowiekiem, który woli wino niż wódkę, ten smak jest mi zdecydowanie bliższy. Takim moim cichym marzeniem jest to, by na przyszłe Winobranie zielonogórscy winiarze mogli handlować swoimi wyrobami.

- Czy jako mieszkaniec południowej części województwa dobrze pan zna Winobranie?
- W poprzednich latach zdarzało mi się bywać jako widz na niektórych imprezach towarzyszących. Dziś wiem, że uczestnictwo z pozycji obserwatora jest zupełnie inne. Teraz z racji pełnionej funkcji, Winobranie traktuję poważniej.

- Pamięta pan jakąś anegdotę związaną z Winobraniem?
- Z samym Winobraniem nie będzie jakiś ciekawych historyjek, ale z winem tak. Pan Manfred Beschel, przewodniczący grupy negocjacyjnej ze strony KE Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, jest koneserem wina. Wieczorem po negocjacjach poprosił o możliwość degustowania lokalnych win. Z prawdziwą satysfakcją stwierdzam, że wino, którym poczęstowali go nasi winiarze, uzyskało jego bardzo dobrą ocenę. Był jednak bardzo zdziwiony, że nie mógł kupić butelek tego wina dla swoich bliskich. Wierzę, że już wkrótce podobne sytuacje nie będą się zdarzały.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska