Niewątpliwie wędkarze zasłużyli na swój dzień - mówi Mateusz Nowak, wędkarz z Zielonej Góry - Wszyscy mieli swoje święta, tylko nie my. Przynajmniej teraz moja żona nie będzie miała prawa do krzywienia się, kiedy jej powiem, że jadę na ryby. Ona miała Dzień Kobiet, a ja mam Dzień Wędkarza.
Zadowolona z tego dnia jest też Ania ze Świebodzina, która stawia pierwsze kroki w łowieniu ryb: - Pojechałam kiedyś ze swoim chłopakiem na ryby i połknęłam bakcyla. Cieszę się, że jest takie święto. Kupiłam już nawet wędkę dla swojego chłopaka. Ciekawe co on dla mnie ma?
Wędkarze są zadowoleni ze swojego święta. Na każdym portalu wędkarskim wszyscy sobie dzisiaj składają życzenia. Do nich dołącza się także dyrektor PZW w Zielonej Górze, Jerzy Tonder : - W tym szczególnym dla nas dniu chciałbym życzyć wszystkim wędkarzom połamania kija.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?