Za nieco ponad dwa tygodnie pasażerowie komunikacji miejskiej zaczną korzystać z elektronicznego biletu. - Świat idzie naprzód i my nie możemy stać w miejscu - mówi dyrektor MZK Barbara Langner. Jednak nowość, jaką wprowadza MZK, wywołuje obawy.
Do soboty przyjęto prawie trzy tysiące wniosków o bilet elektroniczny. W punktach sprzedaży biletów zaobserwowano wzmożony ruch, ale dramatu nie ma. - Mimo kolejki, załatwiłem wszystko w mniej niż 20 minut. Organizacja jest dobra - mówił Stanisław Rzetelski, którego spotkaliśmy w punkcie sprzedaży biletów przy ul. Bema.
O tym, jak długo trzeba czekać na wydanie e-biletu i czy trzeba go odebrać osobiście, czy za wyrobienie e-karty należy płacić, przeczytasz w środę w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" (wydanie na Zieloną Górę i okolice)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?