Egzamin gimnazjalny 2010: Zielonogórscy gimnazjaliści znów zdobyli najwięcej punktów w województwie

Co roku w kwietniu uczniowie trzecich klas gimnazjalnych piszą egzaminy z części humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej, a ostatnio także z języków obcych.
Z każdej można było zdobyć maksymalnie 50 punktów. Prace sprawdzają egzaminatorzy. Wyniki podaje Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu. W tym roku zielonogórscy gimnazjaliści wypadli najlepiej. Uzyskali z części humanistycznej średnio 31,31 punktów. Dla porównania - ich rówieśnicy w Gorzowie zdobyli 30,33. Także z przedmiotów ścisłych jesteśmy mocni. Zielonogórzanie nazbierali 25,58, a gorzowianie - 24,44 punkty.

Egzamin gimnazjalny 2010. Odwiedź nasz specjalny serwis

- Dla mnie najtrudniejszy był egzamin humanistyczny, ale i tak jakoś sobie poradziłem - mówi Przemysław Aszkowski z Gimnazjum nr 9 w Zespole Szkół Ekologicznych.
Ze wszystkich szkół w naszym mieście tradycyjnie najlepiej wypadła ,,dziesiątka" w Zespole Szkół Akademickich.
- Egzamin był dość dziwny, bo spodziewaliśmy się dużo matematyki, tymczasem w tym roku wiele zadań dotyczyło geografii - mówi Joanna Kubrak. - Ale i z nią sobie poradziliśmy. Bo dużo ćwiczyliśmy. Na lekcjach i po zajęciach. Były też dodatkowe godziny dla tych, którzy mieli problemy z rozwiązywaniem zadań określonego typu.

Asia z części humanistycznej była zwolniona, bo została laureatką konkursu polonistycznego. Z części matematyczno-przyrodniczej dostała 42 punkty, a z języka angielskiego - 49 punktów.
Gimnazjum nr 10 może poszczycić się następującymi punktami: 41,17 (część humanistyczna), 36,74 (matematyczno-przyrodnicza), 46,49 (język angielski) i 46,90 (niemiecki).
- Takie wyniki muszą nas cieszyć - podkreśla nauczycielka Emma Ratajczak. - Tym bardziej że poziom ten utrzymujemy od kilku lat.

Egzamin gimnazjalny 2010. Zobacz wyniki

Wysoki wynik uzyskały też gimnazja nr 1 i 6. Czy walczą z ,,dziesiątką" o prym w mieście?
- Nie możemy się porównywać ani z Gimnazjum nr 10, ani z gimnazjami niepublicznymi, bo my - jako placówki rejonowe - mamy obowiązek przyjąć wszystkie dzieci - podkreśla Roman Łuczkiewicz, dyrektor Gimnazjum nr 1. - Tymczasem tamte szkoły mogą wybierać, przyjmować najlepszych uczniów z całego miasta czy okolic.
Dawniej do grona gimnazjów z najwyższymi wynikami należało Gimnazjum nr 2. W tym roku jednak zdobyło mało punktów. Anna Kurp, dyrektorka, przypomina, że szkołę połączono z Gimnazjum nr 5. Uczniowie z tej placówki są sympatyczni i mili, ale z różnymi problemami, orzeczeniami. Wiele czasu trzeba im poświęcić na sprawy wychowawcze. Nauczyciele walczą o każdego ucznia. I cieszą się z najdrobniejszych ich sukcesów.

Wszyscy podkreślają, że jak w każdym mieście, także u nas, muszą być szkoły z lepszymi i gorszymi wynikami. I tak mamy powód do dumy, bo jesteśmy najlepsi w województwie. Zdaniem radnego Jacka Budzińskiego, z roku na rok pniemy się w górę, nie tylko pod względem wyników egzaminu gimnazjalnego, m.in. dzięki wprowadzeniu dodatkowych godzin matematyki.
- Wiadomo, że dla uczniów to trudny przedmiot. Zwykle mieli z nim problemy, stąd nasz pomysł na poprawienie sytuacji. Teraz już jesteśmy pewni, że nasza decyzja była słuszna - podkreśla. - Naszym śladem poszli gorzowianie. Chcą ten nasz pomysł wprowadzać także inni.
Gimnazjaliści starają się wypaść jak najlepiej, bo wynik decyduje o przyjęciu do szkół ponadgimnazjalnych. Jedynie uczniowie z Zespołu Szkół Plastycznych nie muszą się martwić, bo automatycznie przechodzą do liceum w tej placówce. To kolejny etap w ich edukacji.

Zofia Hryhorowicz, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu, chwali zielonogórzan, ale podkreśla też, że nie możemy spocząć na laurach. Bo wciąż jeszcze w stosunku do całego kraju, mamy wiele do zrobienia. Wielu uczniów np. nie wiedziało, jaki wpływ ma obywatel na decyzję gminy. Wciąż problemem jest interpretacja wierszy. Ale nie tylko. Wielu nie potrafi też napisać poprawnie wypracowania. To, że popełniają błędy ortograficzne, to wina nie tylko polonistów. Nauczyciele innych przedmiotów nie zwracają bowiem uwagi na to, jak piszą uczniowie.
Popracować też trzeba nad matematyką, m.in. na odczytywaniem informacji zawartych w wykresach, diagramach czy układaniem równań do zadań tekstowych i wykorzystywaniem wzorów. Najlepiej radzimy sobie z językami obcymi. Ale i ich nie możemy zaniedbywać.

* Gimnazjum 1, hum. - 34,63, mat.-przyr. - 30,74, język ang. - 42,22, język niem. - 38,30
*

, hum. - 27,40, mat.-przyr. - 19,92, język ang. - 31,66, - język niem. - 24,60
* Gimnazjum 3, hum. - 29,58, mat.-przyr. - 18,85, język ang. - 26,97, język niem. - 27,60
* Gimnazjum 4,, hum. - 28,90, mat.-przyr. - 24,80, język ang. - 34,1, język niem. - 31,1
* Gimnazjum 6, hum. - 32,02, mat.-przyr. - 25,60, język ang. - 35,76, język niem. - 35,47
* Gimnazjum 7, hum. - 33,51, mat.-przyr. - 28,72, język ang. - 38,52, język niem. - 35,69
* Gimnazjum 8, hum. - 29,32, mat.-przyr. - 22,24, język ang. - 32,80, język niem. - 23,60
* Gimnazjum 9, hum. - 32,00, mat.-przyr. - 29,26, język ang. - 37,25, język niem. - 36,26
* Gimnazjum 10, hum. - 41,17, mat.-przyr. - 36,74, język ang. - 46,49, język niem. - 46,90
* Gimnazjum w Zespole Szkół Plastycznych, hum. - 33,2, mat.-przyr. -25,4, język franc. - 35,8
* Gimnazjum Katolickie, hum. - 33,56, mat.-przyr. - 27,64, język ang. - 36,30, język niem. - 41,50