Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin gimnazjalny z matematyki i przedmiotów przyrodniczych [OPINIE, SONDA]

redakcja Gazety Lubuskiej
redakcja Gazety Lubuskiej
Gimnazjaliści z Gimnazjum nr 6 w Zielonej Górze przed egzaminem z matematyki i przedmiotów przyrodniczych
Gimnazjaliści z Gimnazjum nr 6 w Zielonej Górze przed egzaminem z matematyki i przedmiotów przyrodniczych Czesław Wachnik
We wtorek 19 kwietnia o godz. 9.00 zamknięto sale i uczniowie przystąpili do drugiego dnia egzaminów gimnazjalnych. Pisali testy z przedmiotów przyrodniczych i matematyki.

Tuż przed godz. 9 zajrzeliśmy do zielonogórskiego Gimnazjum nr 6. Uczniowie byli zadowoleni z egzaminów poniedziałkowych z części humanistycznej.

Iwona Sztein z klasy IIIa powiedziała nam, że egzamin z języka polskiego wypadł znakomicie. - Był fragment "Krzyżaków" oraz wiersze i trzeba było dokonać ich analizy i wyciągnąć wnioski. Gorzej natomiast wypadła historia. Nie jestem z tego przedmiotu orłem - przyznała.

Także Maja Roszak była zadowolona. Podobnie jak Iwonie jej też lepiej wypadł egzamin z języka polskiego niż z historii. Natomiast według Macieja Kłucjasza wczorajsze egzaminy były nawet łatwiejsze od wcześniejszych próbnych.

We wtorek o godz. 9 rozpoczął się egzamin z przedmiotów przyrodniczych, a więc fizyki, chemii, biologii i geografii. Trwał 60 minut. Później uczniowie mieli przerwę i 1,5-godzinny egzamin z matematyki. O nastroje przed przedmiotami ścisłymi pytaliśmy też Iwonę, Maję i Macieja. Dziewczyny bały się matematyki, natomiast dla Macieja matematyka "miała być spacerkiem".

Egzamin gimnazjalny z matematyki i przyrodniczych - opinie

W Nowej Soli, z egzaminu gimnazjalnego z części matematyczno–przyrodniczej, uczniowie wychodzili dobrej myśli.

- Część przyrodnicza była w miarę łatwa. Najlepiej poszła mi geografia, a najsłabiej chemia, miałem problemy z wzorami chemicznymi - opowiada Michał Noweta, uczeń Gimnazjum nr 1 w Nowej Soli. Jego kolega, Szymon Żurowski, także przyznaje, że zadania były dość łatwe. - Nieźle poszła mi chemia, ale najgorzej geografia. Najgorsze było obliczanie współrzędnych geograficznych - zaznacza.

- Zadania nie były trudne - opowiada także Adrian Szybalski. Jemu najlepiej poszła część biologiczna. - Miałem kłopoty z chemią, zwłaszcza z równaniami reakcji chemicznych.

Test z przyrody nie przysporzył gimnazjalistom z "Katolika" w Żarach trudności, np. nie mieli problemów z pytaniami o łuk odruchowy i rozmnażanie płazów, zastanawiali się za to nad pytaniem o zastosowanie soczewki cylindrycznej. - Generalnie test z przyrody nie był trudny- mówi Wiktoria Jachira. - Mam nadzieję, że matematyka będzie łatwa, prosta i przyjemna - dodała jeszcze przed drugą częścią wtorkowych egzaminów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska