Bogactwo cennych roślin
Gorzowskie Murawy to stepowy rezerwat przyrody rozciągający się w zachodniej części miasta. Bogactwo znajdujących się tu roślin sprawia, że teren o powierzchni blisko osiemdziesięciu hektarów jest jednym z najcenniejszych obiektów przyrodniczych tego typu w kraju.
Różnorodność gatunków roślin sprawia, że obszar ten jest pod względem przyrodniczym niezwykle atrakcyjny. Mamy tu murawę ostnicową, która należy do najcenniejszych zbiorowisk roślinnych na terenie rezerwatu. Są również trawy kępowe, takie jak ostnica włosowata czy kostrzewa szczeciniasta. Licznie występują tu także dwuliścienne gatunki ciepłolubne, a więc szałwia łąkowa, pięciornik piaskowy i krwawnik pannoński - wylicza Ewa Drewniak ze Stacji Terenowej Klubu Przyrodników w Owczarach.
Znajdujące się na Gorzowskich Murawach cenne gatunki roślin wymagają wyjątkowej ochrony, a co za tym idzie również specyficznej pielęgnacji. Dlatego kilka lat temu gorzowski magistrat podpisał z przedstawicielami klubu specjalne porozumienie dotyczące organizowania wypasu owiec na terenie rezerwatu. Pomoc zwierząt okazała się nieoceniona.
Na terenie rezerwatu są niezwykle cenne pod względem przyrodniczym sucho i ciepłolubne gatunki kserotermiczne. Największym zagrożeniem jest dla nich zarastanie roślinami powodującymi zacienienie i w konsekwencji utratę charakterystycznej ciepłolubnej flory. Jednym z pozytywnych efektów takiego kontrolowanego wypasu jest odsłanianie fragmentów gołej ziemi na murawach, na których mają szanse rozwijać się właśnie te światłożądne siewki gatunków kserotermicznych - mówi Ewa Drewniak.
Ekologiczna żywa kosiarka
Owce zgryzają siewki drzew i krzewów i w ten sposób eliminują niepożądane rośliny. Mówiąc wprost - to wszystko, co tradycyjna kosiarka skosi do gołej ziemi - owca starannie wyselekcjonuje. Niewątpliwym atutem owiec jest również to, że są one w stanie wykosić ukryte i trudno dostępne miejsca oraz zakamarki.
Mechaniczna kosiarka hałasuje i produkuje spaliny. Pasące się owce nie hałasują i nie trują środowiska. Koszą trawę wolniej, dzięki czemu zdąży ona odrosnąć. To, co skoszą - jedzą, znika więc problem odpadów. Takie naturalne koszenie jest nie tylko ekologiczne i poprawia żyzność gleby, ale pozwala też zachować naturalny krajobraz. Owce przede wszystkim zjadają rośliny, które szkodzą, a jednocześnie chronią te cenne. Tworzy się z tego taka specyficzna i ciekawa przyrodniczo mozaika - tłumaczy Ewa Drewniak.
Na Gorzowskich Murawach wypasana jest tradycyjna odmiana owiec - wrzosówki. Obecnie jest ich około trzydziestu, ale możliwe, że niebawem pojawią się kolejne. Te dodatkowe będą pracować tam, gdzie roślinność jest bardziej bujna. W sumie do wykoszenia oddano im ponad dwadzieścia hektarów terenu. Co najważniejsze - za swoją pracę nie wezmą nawet złotówki. W zamian przez kilka najbliższych miesięcy będą mogły do woli zajadać się swoim ulubiony pokarmem!
Zobacz również:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?