Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekologiczny prąd

Krzysztof Koziołek
Marek Kocięcki od sześciu lat prowadzi elektrownię wodną na Czarnej Strudze, która ma moc 22 kW (daje np. prąd dla 11 pralek o mocy 2 kW). - Fundusze unijne na takie cele są i chętnie bym z nich skorzystał. Ale trzeba mieć jeszcze ok. 30 proc. wkładu własnego. Po drugie, procedury w naszym kraju trwają strasznie długo. Uruchomienie elektrowni zajęło trzy lata - mówi.
Marek Kocięcki od sześciu lat prowadzi elektrownię wodną na Czarnej Strudze, która ma moc 22 kW (daje np. prąd dla 11 pralek o mocy 2 kW). - Fundusze unijne na takie cele są i chętnie bym z nich skorzystał. Ale trzeba mieć jeszcze ok. 30 proc. wkładu własnego. Po drugie, procedury w naszym kraju trwają strasznie długo. Uruchomienie elektrowni zajęło trzy lata - mówi. fot. Krzysztof Koziołek
W Niedoradzu energia będzie czerpana ze świńskiej gnojowicy.

Nasz powiat jako jedyny w Polsce bierze udział w pilotażowym międzynarodowym programie "Energia dla Spójności". Dzięki unijnym dotacjom nauczymy się pozyskiwać energię odnawialną i staniemy się wzorem dla całego kraju.

Program wdraża warszawska firma Segi-At wraz z Polskim Klubem Ekologicznym i nowosolskim starostwem. W ośmiu unijnych krajach wytypowano po jednym regionie, który sprawdzi, jak wykorzystując unijne dotacje w tej branży, przeciwdziałać efektowi cieplarnianemu i jednocześnie zarabiać na tym pieniądze.

Moda na progi
- Najpierw opracowano analizę dotycząca zużycia energii obecnego i planowanego w przyszłości. Potem dotarliśmy do już istniejących źródeł energii odnawialnej w powiecie. Konieczna była też ocena, jak rozwojowy jest ten sektor - mówi Wiesława Kowal z PKE. Przykład? Lawinowo wzrasta zainteresowanie progami wodnymi, wybudowanymi jeszcze przez Niemców.

Aby dostać unijne pieniądze, trzeba spełnić warunki. Inwestycja musi m.in.: dać nowe miejsca pracy, przyczyniać się do poprawy stanu środowiska, być opłacalna oraz realizowana przez uprawnione podmioty. Powinna też opierać się na wysoko rozwiniętych technologiach. Na razie program nie przewiduje dofinansowania dla osób fizycznych.

Gdy przetrą szlaki

- Zrobiliśmy już rozeznanie w powiecie i wybraliśmy kilka zainteresowanych programem firm. Np. starostwo powiatowe liczy na termomodernizację "spożywczaka", Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego i budynku dawnego ratusza. Budową biogazowni jest z kolei zainteresowany właściciel fermy trzody chlewnej w Niedoradzu - wymienia W. Kowal. Potem, gdy inwestorzy z pomocą Segi-At i PKE przetrą już biurokratyczne szlaki, o dotację będą mogły występować kolejne firmy i instytucje z regionu.

PRZYKŁADOWE INWESTYCJE

  • kotłownia na biomasę (zrąbki drewna, słomę, rośliny energetyczne jak np. wierzba energetyczna),
  • instalacje do pozyskiwania energii z biogazu (np. metan z wysypisk śmieci lub świńskiej gnojowicy),
  • kolektory słoneczne i ogniwa fotowoltaniczne,
  • małe elektrownie wodne,
  • termomodernizacja budynków



  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska