Tak dużego zainteresowanie EDK nie spodziewali się sami organizatorzy. – Zakładaliśmy, że przyłączy się około 100 osób. W efekcie zapisało się 350– wyjaśnił Sebastian Maślanka, koordynator EDK w Zielonej Górze.
Przeczytaj także: Ekstremalna Droga Krzyżowa. Szli przez całą noc z Zielonej Góry do Świebodzina [ZDJĘCIA]
Dokładnie 339 osób odebrało pakiety uczestników. Po dotarciu do ostatniej stacji, pod Pomnik Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie do urny należało wrzucić kartkę informującą o ukończeniu EDK. W urnie znalazło się blisko 260 kart, jednak osób, które przeszły całą trasę może być o wiele więcej. Być może wśród uczestników były osoby, które zapomniały wrzucić kartkę. Nie brakowało również osób, które choć wzięły udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej nie zarejestrowały się wcześniej za pośrednictwem strony internetowej. Nieoficjalnie mówiło się nawet o liczbie 500 uczestników.
Pielgrzymi podkreślali, że organizacyjnie EDK było przygotowane znakomicie. Mimo informacji, że udział jest jedynie na własną odpowiedzialność, odpowiednie służby i zespoły pogotowia znajdowały się nieopodal trasy. – Liczba osób, które przyłączyły się do Ekstremalnej Drogi Krzyżowej udowadnia, że ludzie pragną tego typu duchowości. Myślę, że w przyszłym roku EDK nie tylko zostanie powtórzona, ale i powstaną dodatkowe trasy, by zrzeszyć jeszcze więcej osób – podsumował S. Maślanka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?