Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektronika w samochodach

Czesław Wachnik
ARKADIUSZ KARPIŃSKI, lat 34, elektronik, kawaler, mieszka w Zielonej Górze, interesuje się sportami motocyklowymi.
ARKADIUSZ KARPIŃSKI, lat 34, elektronik, kawaler, mieszka w Zielonej Górze, interesuje się sportami motocyklowymi. Fot. Czesław Wachnik
Rozmowa z Arkadiuszem Karpińskim, elektronikiem, który zajmuje się m.in. chiptuningiem.

-Kierowcy narzekają, że w autach jest zbyt dużo elektroniki?
- Starsi kierowcy być może tak, ale młodym ta elektronika imponuje. Prawda jest taka, że już od lat 90-tych niemal wszystkie auta mają po kilka modułów elektronicznych czyli komputerów. Na początku trafiały one do większych czy droższych pojazdów, a dzisiaj praktycznie dzieje się tak z każdym autem. W konsekwencji warsztat nie mający urządzeń elektronicznych, jest praktycznie bezradny, w przypadku awarii. Nawet przy zaciskach hamulcowych mamy końcówki komputera.

- Czy elektronika nie wpłynęła na wzrost awaryjności aut?
-W pewnym sensie pewnie tak. Pamiętajmy, że domowy komputer pracuje w praktycznie idealnych warunkach. Stoi na biurku, w pomieszczeniu o odpowiedniej temperaturze itp. Natomiast te znajdujące się w autach, pracują w ekstremalnych warunkach. Dlatego niekiedy dochodzi do awarii. Ale pamiętajmy, że elektronika przyniosła wzrost bezpieczeństwa. Wymienię tu chociażby poduszki powietrzne, które w zasadzie składają się z wielu poduszek, dodatkowo w kilku konfiguracjach. Nie zapominajmy też o takich systemach jak ABS czy ESP. Elektronika wpłynęła też na wzrost mocy silników, przy jednoczesnym spadku zużycia paliwa.

-Ale nie ma nic za darmo. Auta są dzisiaj drogie?
-Zapewne tak. Ale też np. dzięki immobiliserom trudno je ukraść. Wydaje się, że dziś po prostu trudno sobie wyobrazić samochód, bez dziesiątków układów elektronicznych.

-Co to jest chiptuning, tak ostatnio modne słowo?
-Chiptuning przynosi ogromne korzyści właścicielowi auta. Dzięki modyfikacji komputera sterującego, moc silnika wzrasta do 40 proc, przy dodatkowo znacznym wzroście momentu obrotowego. W konsekwencji zmniejsza się zużycie paliwa a wyczuwalny jest wzrost przyspieszenia. Jeździmy bardziej komfortowo i mniej płacimy.

- Czy chiptuningować możemy każde auto a raczej jego silnik?
- Tak, chociaż najlepsze efekty uzyskuje się przy silnikach z turbodoładowaniem, zarówno benzynowych oraz diesla.

- A trwałość silnika po takim zabiegu?
- Fachowo wykonany chiptuning nie wpływa na pogorszenie trwałości silnika. Po prostu jednostki napędowe mają tak duże rezerwy mocy, że jej przyrost o nawet 40 procent, nie ma tu większego znaczenia.

-Posłużmy się przykładem. W moim grande punto jest silnik diesla o mocy 90 KM, przy momencie obrotowym wynoszącym 200 Nm. Jakie będą parametry po chiptuningu?
- Moc silnika wzrośnie do 110 KM, a moment obrotowy do 240 Nm. Wtedy tym autem będzie się zupełnie inaczej jechać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska