Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektryczne porsche trafi do produkcji [ZDJĘCIA]

(mm) (aip)
(mm) (aip)Porsche zapowiada, że model elektryczny powstanie jeszcze przed końcem obecnej dekady. Dostanie oznaczenie J1.Podczas  targów we Frankfurcie w 2015 roku Porsche pokazało model Mission E, który jest zapowiedzią nowego auta. Ma ono dysponować mocą 600 KM, rozpędzać się do 250 km/h i ładować się w... zaledwie 15 minut.Napędem samochodu mają zająć się dwa elektryczne silniki, które pozwolą na osiągnięcie pierwszej "setki" w zaledwie 3,5 sekundy. Zasięg w pełni naładowanego auta ma wynosić 531 km.Wprowadzenie do sprzedaży elektrycznego Porsche może kosztować nawet 700 milionów euro.
(mm) (aip)Porsche zapowiada, że model elektryczny powstanie jeszcze przed końcem obecnej dekady. Dostanie oznaczenie J1.Podczas targów we Frankfurcie w 2015 roku Porsche pokazało model Mission E, który jest zapowiedzią nowego auta. Ma ono dysponować mocą 600 KM, rozpędzać się do 250 km/h i ładować się w... zaledwie 15 minut.Napędem samochodu mają zająć się dwa elektryczne silniki, które pozwolą na osiągnięcie pierwszej "setki" w zaledwie 3,5 sekundy. Zasięg w pełni naładowanego auta ma wynosić 531 km.Wprowadzenie do sprzedaży elektrycznego Porsche może kosztować nawet 700 milionów euro. Porsche
Porsche zapowiada, że model elektryczny powstanie jeszcze przed końcem obecnej dekady. Dostanie oznaczenie J1. Podczas targów we Frankfurcie w 2015 roku Porsche pokazało model Mission E, który jest zapowiedzią nowego auta. Ma ono dysponować mocą 600 KM, rozpędzać się do 250 km/h i ładować się w... zaledwie 15 minut. Napędem samochodu mają zająć się dwa elektryczne silniki, które pozwolą na osiągnięcie pierwszej "setki" w zaledwie 3,5 sekundy. Zasięg w pełni naładowanego auta ma wynosić 531 km. Wprowadzenie do sprzedaży elektrycznego Porsche może kosztować nawet 700 milionów euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska