[galeria_glowna]
Stroje z kolekcji Minge prezentowały na wybiegu najpiękniejsze Lubuszanki. A wystylizowała je według swojej wizji sama projektantka. Zobaczyliśmy kreacje w jej stylu: klasyczne, ale jednocześnie seksowne, kobiece. Drapieżne, ale z klasą. Jeśli chodzi o kolorystykę, dominowała czerń, trochę odcieni złota i brązu plus pastele na wieczór. Projektantka zdementowała plotki, jakoby przeprowadziła się z Zielonej Góry do Mediolanu.
Powiedziała, że będzie mieszkać i tu, i tam. Jednocześnie zapowiedziała, że było to pierwsze spotkanie w wyselekcjonowanym, elitarnym gronie, ale jeszcze w tym roku będzie następne. I zapoczątkuje ono niezwykłą akcję charytatywną. Otóż klientki salonu podczas każdej prezentacji będą brały pod opiekę panią, która znalazła się na życiowym zakręcie.
Po pokazie był czas na degustację przysmaków oraz zakupy. Można było kupić wszystkie stroje, które modelki pokazywały na wybiegu oraz te będące na co dzień w ofercie salonu. Chętnych nie brakowało. Ceny? Piękny szary płaszcz był do wzięcia za 2.900 zł. Sukienka - 1.600. Bluza sportowa - 350 zł. Spodnie - ok. 700 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?