ELŻBIETA RAFALSKA
ELŻBIETA RAFALSKA
Ma 50 lat, absolwentka AWF w Gorzowie. W latach 1994-2005 - radna Rady Miasta w Gorzowie. Mąż Leszek, mają dwóch synów - Tomasza i Pawła.
- Czy to tak miało być? PiS zapowiadały walkę z republiką kolesiów, teraz mianuje swoich ludzi do rad nadzorczych, np. Kompanii Węglowej. - Jakich swoich?!
- Związanych z premierem Marcinkiewiczem. - Ale pochodzenie z Gorzowa nie może być zarzutem, to takie samo miasto jak inne. Związki z premierem?! Żadne. Nikt z osób wymienianych nigdy nie był członkiem PiS. Panowie Marek Gorywoda czy Jan Dwojewski polityką parali się 10-12 lat temu. Mam wrażenie, że dochodzi do etykietowania ludzi, by uniemożliwić im realizowanie zawodowych aspiracji. To robi się chore. Nie widzę tu żadnego kolesiostwa. Ani oni, ani Grażyna Andrzejewska-Sroczyńska nie są osobami bliskimi premierowi
- Ale znają się z nim, choćby z czasów ZChN. - To było kilkanaście lat temu! Tu nie ma żadnych układów towarzyskich. Oni są po prostu znani, cieszą się zaufaniem i nie kryją prawicowych poglądów.
- Związki z prawicą to wystarczający powód, by być w radzie nadzorczej? - Ależ skąd. Oni na pewno spełniają wymogi formalne, czyli skończyli kursy i zdali egzaminy. Mają wiedzę, kompetencje, doświadczenie.
- Wszyscy, pani Andrzejewska-Sroczyńska, lekarz z zawodu? Albo pan Dwojewski, któremu niezbyt dobrze wyszło zarządzanie zielonogórskim PKS-em? Pani Andrzejewska-Sroczyńska ma doświadczenie z wielu rad nadzorczych. Nie znam wyników finansowych firm, które prowadził pan Dwojewski.
- Czy naprawdę nie widzi pani niczego niepokojącego, że do Kompanii Węglowej trafiają nagle aż cztery osoby z gorzowskiej prawicy? - Nie znam szczegółów naboru do rad nadzorczych. Nie wiem, kto desygnował te osoby. Dla mnie są one wiarygodne, kompetentne i apolityczne. A my musimy być pewni, że ktoś, kto jest w radzie nie wykręci żadnego numeru. Nie gorszy mnie więc taki dobór ludzi.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?