Emerycie, już od wtorku będą wyższe emerytury!

Skąd ten wzrost? Otóż do obliczenia podwyżki dla seniorów brane są pod uwagę dwa wskaźniki - wzrost płac i inflacja, czyli wzrost cen. I właśnie one, po wyliczeniu i podaniu do publicznej wiadomości przez Główny Urząd Statystyczny, okazały się wyższe od wcześniej szacowanych. W 2010 roku pensje w porównaniu do 2009 roku, po odliczeniu inflacji, wzrosły o 1,5 proc., a ceny dla gospodarstw emerytów i rencistów - o 2,8 procent.

1. Oznacza to, że średnia emerytura wypłacana przez ZUS, która wynosi obecnie 1.724 zł brutto, wzrośnie od wtorku o 53,40 zł.

2. Przeciętna wysokość renty z tytułu niezdolności do pracy, wynosząca 1.204 zł, wzrośnie o 37,30 zł.

3. Wyższe będą też kwoty najniższych świadczeń emerytalno-rentowych, np. najniższa emerytura (teraz to 706,29 zł brutto), wzrośnie o 21,90 zł brutto. Na rękę to będzie 634,64 zł miesięcznie - czyli o 17,91 zł więcej niż teraz.

czytaj też: Dorabiasz do emerytury czy renty? Rozlicz dochody do końca lutego

WIĘKSZE DODATKI

Waloryzacja oznacza także podniesienie dodatków, które wypłaca ZUS. Są to przykładowo dodatki: pielęgnacyjny (było 181,10 zł, będzie o 5,6 zł więcej), kombatancki, dla sieroty zupełnej.

NIC NIE TRZEBA ZROBIĆ

Nic nie musisz robić, aby otrzymać podwyżkę. ZUS oraz inne instytucje, które je wypłacają, podniosą je automatycznie. Ty otrzymasz decyzję.

NA STARYCH ZASADACH

Trwały dyskusje, by waloryzacja nie była procentowo - bo na takiej najwięcej zyskują ci, którzy mają najwyższe świadczenia, a najmniej osoby w najgorszej sytuacji finansowej. W tym roku jednak żadnych zmian nie będzie. Oznacza to, że wszystkie świadczenia przemnożone zostaną przez wskaźnik waloryzacji, który wynosi 103,1 proc.

NOWE ŚWIADCZENIA NAJNIŻSZE

Od 1 marca będą też ustalone nowe wysokości świadczeń najniższych. Podwyższenie ich nastąpi poprzez pomnożenie obowiązujących kwot przez wskaźnik waloryzacji, czyli przez 103,1 proc.

1. W związku z tym od 1 marca 2011 roku kwoty świadczeń najniższych wzrosną:

* emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz renta rodzinna o 21,89 zł (z 706,29 do 728,18 zł),

* renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy o 16,84 zł (z 543,29 do 560,13 zł).

2. Kwoty najniższych rent przysługujących na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych stanowią 120 proc. kwot świadczeń najniższych i wzrosną:

* renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową oraz renta rodzinna wypadkowa o 26,27 zł (z 847,55 do 873,82 zł),

* renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową o 20,21 zł (z 651,95 do 672,16 zł).

3. Nastąpi też waloryzacja wskaźnikiem 103,1 proc. dodatków pielęgnacyjnych, dla sierot zupełnych, kombatanckich i innych. Wysokości tych dodatków i świadczeń po zmianie będą wynosić:

* dodatek pielęgnacyjny, dodatek za tajne nauczanie - 186,71 zł,

* dodatek pielęgnacyjny dla inwalidy wojennego całkowicie niezdolnego do pracy i samodzielnej egzystencji - 280,07 zł,

* dodatek dla sieroty zupełnej - 350,94 zł,

* dodatek kombatancki, świadczenie w wysokości dodatku kombatanckiego - 186,71 zł,

* dodatek kompensacyjny - 28,01 zł,

* świadczenie pieniężne dla żołnierzy zastępczej służby wojskowej przymusowo zatrudnianych w kopalniach węgla, kamieniołomach, zakładach rud uranu i batalionach budowlanych - w zależności od liczby pełnych miesięcy trwania pracy od 9,36 zł do 186,71 zł,

* świadczenie pieniężne przysługujące osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR - w zależności od liczby pełnych miesięcy trwania pracy od 9,36 zł do 186,71 zł,

* świadczenie pieniężne przysługujące cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych - 611,67 zł.

Czytaj też: O emeryturę najlepiej zadbać samemu

JAK WYLICZYĆ PODWYŻKĘ

Sposób pierwszy

Niestety, mało dokładny. Jeśli chcesz dowiedzieć się w przybliżeniu, ile otrzymasz pieniędzy po waloryzacji, najprościej otrzymywaną na rękę emeryturę pomnożyć przez wskaźnik waloryzacji, czyli przez 103,1 proc.

Np. jeśli co miesiąc dostajemy 1.661,33 zł emerytury (mamy 2.000 zł świadczenia brutto), to liczymy: 1.661,33 zł x 1,031 (wskaźnik inflacji) = 1.712,83 zł. Wynik ten jednak będzie się różnić o parę złotych od kwoty emerytury, jaką naprawdę dostaniemy po inflacji. ZUS nie tak waloryzuje nasze świadczenia.

Od nowej emerytury odejmujemy otrzymywaną obecnie: 1.712,83 zł - 1661,33 zł = 51,50 zł

Wyliczoną tak podwyżkę należy traktować jedynie orientacyjnie.

Sposób drugi

Jest dokładniejszy, ale wymaga więcej pracy:

1. Najpierw obliczamy, ile powinno wynieść od marca nasze świadczenie brutto (nie na rękę, ale z podatkiem). Dotychczas przyznane świadczenie brutto (jego wysokość znajdziemy na ostatniej decyzji ZUS-u) musimy zwaloryzować, czyli pomnożyć przez wskaźnik inflacji - 103,1 proc. Np. jeśli nasze świadczenie wynosi 2.000 zł brutto, robimy to tak:

2.000 zł x 1,031 (wskaźnik inflacji) = 2.062 zł (po podwyżce).

2. Świadczenie brutto przeliczamy na świadczenie netto.

a) obliczamy zaliczkę na podatek dochodowy w wysokości 18 proc. świadczenia brutto

2.062 zł (nowe świadczenie brutto) x 0,18 = 371,16 zł. Od tego odejmujemy kwotę wolną od podatku - miesięcznie jest to 46,33 zł. 371,16 zł - 46,33 zł = 324,83 zł. Tyle wynosi zaliczka.

b) zaliczkę na podatek dochodowy odejmujemy od świadczenia brutto, czyli: 2.062 zł - 324,83 zł = 1.737,17 zł.

c) obliczamy składkę zdrowotną finansowaną przez emeryta, jest to 1,25 proc. świadczenia brutto: 2.062 zł x 0,0125 = 25,77 zł

d) składkę tę odejmujemy od świadczenie pomniejszonego o zaliczkę na podatek: 1.737,17 zł - 25,77 zł = 1.711,40 zł.

Otrzymana kwota 1.711,40 zł to jest właśnie nowe świadczenie na rękę po podwyżce. Będzie różnić się o kilka lub kilkanaście groszy od wyliczonego przez ZUS, ponieważ obliczając podatki trzeba zaokrąglić kwotę podatku i składki: raz do pełnej liczby, to znowu do pierwszego miejsca po przecinku.

3. Od wyliczonego nowego świadczenia neto odejmujemy dotychczasowe. Osoba, która ma teraz 2.000 zł świadczenia brutto, dostaje na rękę 1.661,33 zł. Tak więc: 1.711,40 zł - 1.661,33 zł = 50,07 zł. Tak wyliczona podwyżka też może różnić się o kilkanaście groszy od tej, którą otrzymamy z ZUS.

Czytaj też: Czy możemy liczyć na godziwą emeryturę?