W pierwszej połowie zespół zielonogórski popełnił dużo strat i błędów i rywal z Dolnego Śląska prowadził 42:36. – W pierwszej połowie nie byliśmy „w meczu” na sto procent – mówił trener Zastalu Oliver Vidin.
Zdecydowanie lepsza w wykonaniu podopiecznych serbskiego szkoleniowca była druga połowa, w której biało-zieloni dominowali, ostatecznie wygrywając różnicą 15 punktów.
– Wynik nie ma znaczenia. Dziś więcej grali zawodnicy, którzy wcześniej nie dostawali tylu szans. Przykładowo Przemek Żołnierewicz w ogóle dziś nie grał. Cieszę się, że ta druga połowa była zdecydowanie lepsza niż pierwsza – dodał Oliver Vidin.
Martwić mogą urazy w zespole Zastalu. Podczas sparingu z Turowem kostkę skręcił Alen Hadzibegović. Wcześniej, podczas jednego z treningów urazu kości twarzy nabawił się Kareem Brewton. Nie wiadomo, jak groźne są to kontuzje.
Najwięcej punktów dla zielonogórzan zdobyli: Kutlesić 22, Wójcik 15, Cosey 13.
W najbliższy weekend zastalowcy rozegrają kolejne mecze kontrolne przed startem Energa Basket Ligi. Udadzą się do Wrocławia na turniej memoriałowy im. Adama Wójcika.
Polub nas na fb
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?