Po tym, jak w grudniu zielonogórską ekipę opuścił rozgrywający Branden Frazier (zmienił pracodawcę, odszedł do włoskiej Bolonii) głośno mówiło się o tym, że niebawem zespół zostanie wzmocniony zawodnikiem podkoszowym, bo to głównie na tej pozycji w Zastalu brakowało solidnego gracza. Tymczasem okazuje się, że zespół prowadzony przez trenera Olivera Vidina będzie mocniejszy nie tylko pod tablicami. Klub zaangażował amerykańskiego rozgrywającego Paula Jacksona, dla którego obecny sezon jest pierwszym na europejskich boiskach. 25-latek do tej pory grał w Macedonii Północnej w barwach KK Rabotnički Skopje, gdzie zdobywał średnio 23,8 pkt. w meczu (6,4 asysty). Był najlepiej punktującym i piątym w klasyfikacji najlepszych asystujących zawodników macedońskiej ligi.
- Paul Jackson jest zawodnikiem, który można powiedzieć jest „rookie", ponieważ po ukończeniu szkoły nie zdecydował się na grę ze względu na panującego na świecie wirusa – powiedział trener Oliver Vidin, cytowany przez serwis Basketzg.pl. - W tym sezonie grał w Macedonii i pokazał, że naprawdę jest zawodnikiem, który zasługuje na szansę na pokazanie się na wyższym poziomie. Jackson ma „size", jest atletyczny, bardzo dobrze penetruje, ma solidny rzut z dystansu, ale też bardzo dużo widzi na parkiecie. Rozmawiałem z różnymi osobami w środowisku i wszyscy zgodnie chwalili umiejętności Jacksona. Myślę, że zrobiliśmy dobry ruch.
Wróćmy pod koszykarskie tablice. Tu zastalowców wzmocni drugi z nowych graczy 28-letni Ousmane Drame. Urodzony w Gwinei zawodnik z amerykańskim paszportem ma 206 cm wzrostu i z powodzeniem może występować na pozycjach silnego skrzydłowego i centra. W tym sezonie jeszcze nie grał, ponieważ wracał do zdrowia po operacji przeprowadzonej latem 2021 roku. Ostatnie dwa lata Ousmane Drame spędził we Francji, gdzie bronił barw Pau-Lacq-Orthez oraz Gravelines. W ostatnim sezonie podkoszowy notował średnio 7,9 pkt. i 4,2 zbiórki w każdym meczu (grał średnio niespełna 20 minut w meczu).
- Drame to zawodnik, który ma więcej doświadczenia niż Paul Jackson, grał ostatnio w lidze francuskiej. W tym sezonie jeszcze nie grał, ponieważ wracał do zdrowia po operacji. W tym momencie cały czas trenuje – mówił Oliver Vidin. - Pomimo swojego wzrostu i pozycji, to zawodnik, który dobrze rzuca z dystansu. Ousmane jest bardzo atletyczny, odnajduje się w przekazaniach w obronie, a także dobrze gra w tranzycji. Nie ma problemu z grą pick and roll oraz pick and pop. Ze względu na te cechy może grać zarówno na pozycji centra, jak i silnego skrzydłowego. Jestem bardzo zadowolony, ponieważ uważam, że to zawodnik, jakiego nam brakowało od początku sezonu. Myślę, że tymi kontraktami zamykamy skład, możemy skupić się na walce do końca sezonu. Mamy bardzo trudny kalendarz, wiele spotkań w krótkim czasie, ale to też jest dobre, bo pozwoli nowym zawodnikom wejść do drużyny.
Jeśli chodzi o zawirowania z terminarzem, które wynikają z covidowych problemów kilku drużyn Energa Basket Ligi, to już wiadomo, że zmienił się kolejny termin meczu Zastalu. Zielonogórzanie w czwartek 20 stycznia zagrają na własnym boisku z Polskim Cukrem Pszczółką Startem Lublin. Mecz w hali CRS rozpocznie się o godz. 17.30. Nie odbędzie się za to piątkowy mecz Zastalu z Treflem Sopot.
Polub nas na fb
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?