Enea Zastal BC Zielona Góra zagra w Dąbrowie Górniczej. To początek maratonu, jaki czeka naszych koszykarzy

Koronawirus nie oszczędza koszykarzy. W ostatnim czasie odwołanych i przełożonych zostało kilkanaście spotkań ekstraklasy. W przypadku klubów, które grają także w europejskich pucharach i ligach, nie tak łatwo znaleźć rezerwowe terminy, by nadrobić zaległości.

Na szczęście, Zastal - odpukać w niemalowane - bardzo szybko poradził sobie z kłopotami zdrowotnymi i nie zamierza zwalniać tempa. W piątek powalczy na wyjeździe z MKS, a w poniedziałek w hali CRS w Zielonej Górze podejmie BC Astana w meczu ligi VTB. Tak zakończy się styczeń, luty zaś będzie niezwykle intensywny dla drużyny trenera Vidina.

Ale zatrzymajmy się na chwilę na dzisiejszym pojedynku w Dąbrowie Górniczej. MKS to ekipa z dolnej części tabeli. We wrześniu Zastal na własnym parkiecie pokonał tego rywala 91:79, i to bez Nemanji Nenadicia. Pięciu naszych koszykarzy mogło pochwalić się dwucyfrowym dorobkiem punktowym: Branden Frazier - 16 (8 asyst), Dragan Apić - 14 (7 zbiórek, 5 asyst), Dawid Brembly - 14 (5 zbiórek), Devoe Joseph - 13 (5 zbiórek, 7 asyst) i Jarosław Zyskowski - 12 (6 zbiórek). To oczywiste, że zdecydowanym faworytem piątkowego spotkania są wicemistrzowie Polski.

Obejrzyj wideo: Kibice Zastalu Enei BC Zielona Góra w meczu z MKS Dabrowa Górnicza

„Dąbrowianie zagrają swój pierwszy mecz po problemach z koronawirusem w tym zespole. Enea Zastal z kolei niedawno pokonała Polski Cukier Pszczółkę Start Lublin. Ciekawe, w jakiej formie po przerwie będzie wszechstronny Devyn Marble, a także czy do gry wróci już brazylijski rozgrywający Caio Pacheco. Z kolei w zespole z Zielonej Góry być może zadebiutują nowi zawodnicy: rozgrywający Paul Jackson oraz podkoszowy Ousmane Drame, którzy przechodzili ostatnio testy” - czytamy na oficjalnej stronie Polskiej Ligi Koszykówki.

Wspomniany Marble dołączył do MKS w trakcie sezonu, dokładnie w drugiej połowie października. To były zawodnik Orlando Magic, ma 198 cm wzrostu i występuje na pozycji niskiego skrzydłowego. W grudniu został MVP miesiąca ekstraklasy. W pojedynku z PGE Spójnią Stargard zdobył 37 punktów, a w spotkaniu z GTK Gliwice na swoim koncie zapisał 32 punkty, 10 zbiórek i 6 asyst. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni, co widać po miejscu drużyny w tabeli.

Z kolei w ekipie trenera Vidina w piątek po raz pierwszy powinien wystąpić jeden z dwóch nowych nabytków - Jackson (taką informację otrzymaliśmy w czwartek od Zastalu). To mierzący 188 cm rozgrywający, który wcześniej reprezentował barwy klubu Rabotnički Skopje, w Macedonii Północnej osiągał średnie: 23,8 punktu i 6,4 asysty na mecz. Do Zielonej Góry został ściągnięty w miejsce Fraziera, który w grudniu pożegnał się z kolegami i kibicami w hali CRS.

Licząc na zwycięstwo w Dąbrowie Górniczej, oczekujemy także, że piątkowy pojedynek (początek o godz. 18.00) będzie dobrym wstępem do serii spotkań, które czekają wicemistrzów Polski w najbliższym czasie. Jak wygląda ten rozkład jazdy?

• Poniedziałek (31 stycznia), 18.00: Zastal - BC Astana
• Środa (2 lutego), 19.30: Zastal - Asseco Arka Gdynia
• Sobota (5 lutego), 19.30: Legia Warszawa - Zastal
• Wtorek (8 lutego), 18.00: Zastal - PGE Spójnia Stargard
• Piątek (11 lutego), 19.30: Zastal - Twarde Pierniki Toruń
• Poniedziałek (14 lutego), 19.00: Zastal - Zenit Petersburg
• Czwartek (17 lutego), 20.30: Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - Zastal. To ćwierćfinał Pucharu Polski. Później Zastal może wystąpić w półfinale - sobota (19 lutego), 15.00, a także w finale - niedziela (20 lutego), godz. 18.00.