Lizanie ran po nieudanym sezonie i odpadnięciu w I rundzie fazy play off w rozgrywkach Energa Basket Ligi już za Eneą Zastalem BC. Po długiej, medialnej ciszy właściciel klubu Janusz Jasiński wreszcie zabrał głos i podczas środowej (6 lipca) konferencji prasowej przedstawił wizję klubu na najbliższe lata.
Trzyletni plan
Walka o medale? Jeśli kibice zielonogórskiego basketu marzą o medalach, prawdopodobnie będą musieli o nich zapomnieć. Oczywiście, to tylko sport i niczego nie można wykluczać, ale w zespole Enei Zastalu nadchodzi nowa era.
- Plan jest polega na tym, że budujemy wszystko od nowa. Jest pewien reset. Musimy zainwestować w zawodników, którzy będą się zwracać z czasem. Liczy się cena, bo taki jest rynek. Musimy uważać, na co wydajemy pieniądze - mówił podczas konferencji prasowej właściciel sportowej spółki akcyjnej Grono Janusz Jasiński.
Nie jest tajemnicą, ze klub chce się wydostać z zapaści finansowej. Enea Zastal nie może liczyć na pomoc z miasta z uwagi na trwający już kilka lat konflikt z prezydentem Zielonej Góry Januszem Kubickim. Jasiński nie przebierał w słowach i w ostrym tonie mówił o braku miejskiej pomocy. Stąd reset i stawianie na młodych koszykarzy.
- Wprowadzamy w klubie trzyletni plan. Dotyczy to zarówno koszykarzy, jak i sztabu szkoleniowego. Chcemy inwestować w zawodników, których będziemy mogli „zbudować” w Zielonej Górze. Mają oni stanowić o sile naszej drużyny. Dotyczy to zwłaszcza polskiego składu. Chcemy wykorzystać nasze wieloletnie doświadczenie na scenie krajowej i europejskiej - przekonywał Jasiński.
Zostaje Vidin, dochodzi Trubacz
Drużynę poprowadzi – podobnie, jak w minionym sezonie - Oliver Vidin. Z serbskim szkoleniowcem klub podpisał trzyletnią umowę.
- Trener pasuje idealnie do naszej koncepcji. Cała jego trenerska kariera to praca z zawodnikami, którzy są dopiero na fali wznoszącej oraz praca z klubami, w których musiał zrobić coś ponadprzeciętnego z młodymi i ambitnymi zawodnikami - dodał Jasiński.
W sztabie szkoleniowym dojdzie do kilku znaczących zmian. Po kilku latach z Eneą Zastalem żegna się Piotr Pigla, dotychczasowy trener od przygotowania motorycznego. Zastąpi go Oskar Małecki-Owczarek. W klubie zostanie Jakub Lewandowski. Do drużyny dołączył ponadto po sześciu latach gry na pierwszoligowych parkietach Radosław Trubacz. Pozostałe nazwiska? Na razie nikt nie chce mówić o konkretach. Wiadomo, że z zielonogórską ekipą pożegnał się za pośrednictwem mediów społecznościowych były kapitan Enei Zastalu Krzysztof Sulima.
- Czasami trzeba się rozstać, by potem wrócić. Dużo czynników na to wpłynęło. Chcę odzyskać radość z grania, a o to było trudno. Chce więcej grać. Była oferta z klubu, rozważałem ją, ale zdecydowałem się na przejście - mówił Sulima, który od sezonu 2022/2023 będzie reprezentował PGE Spójnię Stargard.
Zagrają w pucharach
Zespół wystąpi w europejskich pucharach. Nie będzie to liga VTB, z której Enea Zastal po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej się wycofał. Zagra w Północnoeuropejskiej Lidze Koszykówki. To dla zielonogórskiej drużyny nowy projekt, w którym zmierzy się szesnaście drużyn z ośmiu krajów: Szwecji, Litwy, Łotwy, Estonii, Finandii, Czech, Izreala i Polski. Czy nowy projekt spotka się z uznaniem wśród kibiców?
- Po Barcelonie i Panathinaikosie mało co nas może chwycić, ale polubiliśmy ligę VTB, więc myślę, ze tu także będzie ciekawie. To będą dodatkowe mecze dla zawodników, kibiców i sponsorów. Jeśli walczymy o ogólnopolskich sponsorów, to oni muszą mieć ogólnopolski produkt. Nie stoimy na straconej pozycji - zapewnił Janusz Jasiński.
Niższy budżet i „wyschnięte źródło”
Wobec problemów finansowych klub będzie dysponował znacznie niższym budżetem niż w ubiegłych latach, sięgającym zaledwie 5 milionów złotych. Co ciekawe, podczas konferencji prasowej Jasiński być może zaskoczył dziennikarzy deklaracją, że nie będzie już wspierał zielonogórskiej koszykówki.
- Kończy się pewna epoka wspierania klubu przeze mnie. To chyba największy realnie nasz problem. Ja finansuje koszykówkę od dziesięciu lat. To była główna część naszego budżetu: nie miasto, tylko ja. Nie będzie już tego źródła finansowania, to źródełko już się wyczerpało. Musimy się finansować zewnętrznie w stu procentach - dodał Jasiński, nie odpowiadając jednak na pytanie, jak formalnie będzie funkcjonowała spółka i czy zmieni się nadzór właścicielski.
Tak podprowadzające Stali Gorzów zachęcają do kibicowania żó...
Oni już nie obchodzą Dnia Dziecka, ale... Zobaczcie, jak wyg...
Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów świętuje urodziny! Tak zmie...
Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów i jego dom w Kinicach. Tak ...
- Martyna Skiba, partnerka Patricka Hansena: Bardzo lubię nasz styl życia
- Poznajcie Izę, nową podprowadzającą Stali. To dla niej będzie jeździć aż z Katowic
- Nowa podprowadzająca Stali: Jestem z Wrocławia, ale od lat kibicuję gorzowianom!
- Piękne podprowadzające Stali Gorzów już nie mogą doczekać się startu PGE Ekstraligi
Będziecie w szoku! Tych zdjęć żużlowców nie pamiętacie. Zmar...
PRZECZYTAJ TEŻ
Sprawdź, czy zdasz test na trenera piłki nożnej
Bartosz Zmarzlik i inni żużlowcy Stali Gorzów prywatnie. Z r...
Bartosz Zmarzlik już po wakacjach. Zobacz, jak odpoczywał żu...
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polecane oferty
Q&A z Bartoszem Kurkiem