Enea Zastal Zielona Góra odkrywa pierwsze karty. Serb i Czarnogórzec w składzie

Pierwszy z nich to 28-latek, mierzący 199 cm wzrostu. Kutlešić może występować na pozycjach rozgrywającego, rzucającego i niskiego skrzydłowego. Z kolei Hadžibegović może grać na pozycji środkowego, jak również silnego skrzydłowego. Ma 23 lata, mierzy 210 centymetrów wzrostu. Obaj mają za sobą występy w drugiej lidze adriatyckiej. Jaka może być ich przydatność w budowanej na nowo zielonogórskiej drużynie?

- Myślę, że to są zawodnicy, którzy są z tego targetu, o który nam chodziło. Mają duży potencjał, są młodzi. Polska liga i puchary są dla nich magnesem, by zrobić kolejny krok w karierze - mówił podczas konferencji prasowej właściciel klubu Janusz Jasiński.

- To zawodnicy, którzy dadzą nam jakość na obwodzie i pod koszem. My potrzebujemy właśnie takich zawodników, którzy mają coś do udowodnienia - powiedział trener Oliver Vidin.

Kadra Enei Zastalu wciąż wygląda ubogo liczbowo, ale w najbliższym czasie ma się to zmieniać. Klub będzie wkrótce ogłaszał kolejne nazwiska.
- Mamy jeden klucz: chcemy mieć siedmiu Polaków i pięciu obcokrajowców. Taki jest plan - mówi Jasiński.

Liderem drużyny ma być Przemysław Żołnierewicz, który pozostał w zielonogórskim zespole. „Żołnierz” cieszył się z perspektywy gry w lidze ENBL, w której Enea Zastal zadebiutuje.
- Myślę, że gra w nowej lidze to będzie nowe doświadczenie. Ta liga się dopiero rozwija, choć uważam, ze nie będzie ona łatwa. Cieszę się, że udało się w tym roku znaleźć miejsce w innej lidze europejskiej po rezygnacji z VTB - podsumował Żołnierewicz.

Kolejne nowe nazwiska mają być ogłoszone we wtorek, 12 lipca.

PRZECZYTAJ TEŻ
Sprawdź, czy zdasz test na trenera piłki nożnej