Enka powstała w 1999 r. , jako spółka-córka niemieckiej spółki o podobnej nazwie z Wuppertalu. Do 2005 r. Enka wchodziła w skład grupy przemysłowej Acordis, potem przejęła ją grupa przemysłowa ICIG z Frankfurtu nad Menem.
Odeszło już 110 pracowników
W dawnym Stilonie Enka kupiła wielką halę i w niej zajmuje się tzw. przerobem uszlachetniającym włókien wiskozowych. - Polega to na tym, że otrzymywaną z niemieckich tkalni przędzę wiskozową skręcamy i przewijamy na szpule, a potem oddajemy do spółki-matki, skąd trafia ona do przemysłu odzieżowego - wyjaśnia dyrektor Krzysztof Bajer. W minionym roku przerobili 6,5 tys. ton przędzy. Pracowało przy tym, w ruchu ciągłym, czyli w piątek-świątek 380 osób.
- Ale na ten rok mamy zamówienie tylko na 3,4 tys. ton, bo nastał kryzys, przemysł tekstylny się zwija, rośnie konkurencja przędzy z Chin. Czując to już od listopada minionego roku zaczęliśmy zwalniać ludzi, aby uniknąć zwolnień grupowych. Dziś zatrudniamy tylko 270 osób. Pracujemy tylko na dwie zmiany, ale i tak musimy zwolnić jeszcze 30 ludzi. To są dla mnie naprawdę ciężkie decyzje - mówi dyrektor.
Ratują się kordem
Jeszcze w 2003 r., przewidując zapaść branży tekstylnej, gorzowska spółka uruchomiła drugi rodzaj przerobu - włókien technicznych, czyli tzw. kordu, używanego do produkcji opon. Skorzystała z tego, że w Niemczech zamknięto jedną tkalnię i maszyny przeniesiono do Gorzowa. Z przędzy kordowej tkane jest płótno, które jedzie do Niemiec i tam trafia do fabryk oponiarskich.
- Opony odbiera branża motoryzacyjnej, a tam wiadomo, też jest kryzys i zamówienia spadają. Ale chcemy to przetrwać, dlatego ludzi zajmujących się kordem nie chcemy zwalniać, tylko wysyłamy na postojowe . Padły podobne fabryki na Ukrainie i w Hiszpanii, to dla nasz szansa, że przetrwamy - ma nadzieję dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?