Epidemia koronawirusa. MZ: Nie wykryto wirusa nCoV u osób ewakuowanych z Chin. 35 pacjentów w Polsce pod obserwacją

- We wtorek wieczorem zakończyło się badanie materiału pobranego od trzydziestu pacjentów, którzy powrócili z Chin. W żadnej z badanych próbek nie stwierdziliśmy obecności koronawirusa. W tej chwili pacjenci są informowani o wynikach badań, będą dalej przebywali w szpitalu we Wrocławiu. Pod koniec tygodnia planujemy ponowne badanie pacjentów. Ich stan zdrowia jest dobry, nie mamy żadnych niepokojących sygnałów - powiedział Waldemar Kraska, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, podczas środowej porannej konferencji prasowej.

- W całym kraju mamy pod obserwacją 35 pacjentów. Wszystkie służby są w pełnej gotowości. Nie wykluczamy, że w końcu w Polsce koronawirus się pojawi. Jesteśmy jednak przygotowani na każdą ewentualność - dodał minister Kraska.

Z kolei Grzegorz Juszczyk, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny podał, że testy, którym poddano próbki pobrane od Polaków, były niezależne.

- Gdy otrzymaliśmy próbki przesłane do naszego instytutu, przeprowadziliśmy szereg testów. Wszystkie niezależne testy wykluczyły obecność wirusa w otrzymanych próbkach - stwierdził.

Wspomniana trzydziestka to Polacy, którzy zostali ewakuowani z chińskiej prowincji Hubei w niedzielę wieczorem. Do kraju wrócili przez Francję - wojskowym samolotem. Wylądowali we Wrocławiu, gdzie trafili na badania i obserwację. Od razu zapowiedziano, że w ciągu 48 godzin badania wykażą, czy ktoś zachorował na koronawirusa.

MASKI ANTYWIRUSOWE CHRONIĄCE DROGI ODDECHOWE
>> Sprawdź modele w sklepie <<