To relacje okazują się w czasach epidemii i następującego po niej kryzysu kluczowe nie tylko w kontekście utrzymania ciągłości prowadzonej działalności, ale bywa, że wprost wpływają na możliwości zarobkowe. Zwłaszcza artystów – pisze Mariusz Wróbel, były szef Filharmonii Gorzowskiej w redakcyjnym cyklu GL Ja, Ty, Pani i Pan(demia). Na zdjęciu: cykl popularnych Pikników Chopinowskich, które Filharmonia Gorzowska wprowadziła za czasów dyr. Wróbla.
To relacje okazują się w czasach epidemii i następującego po niej kryzysu kluczowe nie tylko w kontekście utrzymania ciągłości prowadzonej działalności, ale bywa, że wprost wpływają na możliwości zarobkowe. Zwłaszcza artystów – pisze Mariusz Wróbel, były szef Filharmonii Gorzowskiej w redakcyjnym cyklu GL Ja, Ty, Pani i Pan(demia). Na zdjęciu: cykl popularnych Pikników Chopinowskich, które Filharmonia Gorzowska wprowadziła za czasów dyr. Wróbla.
Zerkam, jak radzi sobie załoga Filharmonii Gorzowskiej, gdzie miałem zaszczyt przez bez mała trzy ostatnie lata służyć publiczności. Bardzo jestem zbudowany tym, jak zespół specjalistów i artystów odnajduje się w tej trudnej – zwłaszcza dla muzyków – sytuacji – pisze Mariusz Wróbel. Na zdjęciu: podczas cyklu popularnych Pikników Chopinowskich, które Filharmonia Gorzowska wprowadziła za jego czasów.
To relacje okazują się w czasach epidemii i następującego po niej kryzysu kluczowe nie tylko w kontekście utrzymania ciągłości prowadzonej działalności, ale bywa, że wprost wpływają na możliwości zarobkowe. Zwłaszcza artystów – pisze Mariusz Wróbel, były szef Filharmonii Gorzowskiej w redakcyjnym cyklu GL Ja, Ty, Pani i Pan(demia). Na zdjęciu: cykl popularnych Pikników Chopinowskich, które Filharmonia Gorzowska wprowadziła za czasów dyr. Wróbla.