Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

EuroVolley. Polska - Ukraina w Atlas Arenie w Łodzi

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Krzysztof Szymczak
W trzecim meczu mistrzostw Europy reprezentacja Polski grała z Ukrainą. Przegraliśmy pierwszego seta. Wygraliśmy drugiego, trzeciego i czwartego. Polska - Ukraina 3:1.

Polki zaczęły od prowadzenia 6:2 i 8:4, a rywalki wyrównały i wyszły na prowadzenie 11:10, a następnie 14:11.

Nasze dziewczęta wyrównały 18:18, ale tylko przez chwilę mieliśmy nadzieję. Ukrainki prowadziły 23:19. Trener Jacek Nawrocki rotował składem, ale nic to nie dało. Było zbyt późno na ratunek. Później była piłka setowa dla naszych rywalek. Pierwszą piłkę setową obroniliśmy, a drugiej już nie. Nasze siatkarki grały źle w przyjęciu. W ataku Malwina Smarzek skończyła 3 piłki na 12.

W drugim secie nasza gra wyglądała nieco lepiej. Po ataku Magdaleny Stysiak prowadziliśmy 5:1. Nasza młoda zawodniczka na siebie wzięła ciężar gry - 9:2. Po serii dobrych zagrywek Polki powiększyły przewagę do 21:11. Na pochwały zasłużyła Magdalena Stysiak, ale też Natalia Mędrzyk. W ataku miała 73 procent skuteczności. Wygraliśmy gładko do 11.

W trzecim secie nasze dziewczęta objęły prowadzenie 6:4. Brak skuteczności w ataku sprawił, że znów był remis 7:7. Trwała wyrównana walka, żadna ze stron nie mogła uciec rywalkom. Dopiero przy stanie 17:13 mieliśmy przewagę godną uwagi. Roztrwoniliśmy ją. Zrobiło się ledwie 18:16. Po kilku udanych akcjach było 22:18. Joanna Wołosz grała z Malwiną Smarzek i Natalią Mędrzyk. Zdobyliśmy 24 punkt. W końcówce pokazała się Anastasia Kraiduba, ukraińska siatkarka Grot Budowlanych. Zdobyła ważne punkty po ataku i kiwce i zrobiło się tylko 24:22. Skuteczna była kiwka Joanny Wołosz. Polska wygrała trzeciego seta.

W Atlas Arenie w Łodzi panowała wspaniała atmosfera.

To na razie najbardziej wyrównany mecz w naszej grupie. Po ośmiu meczach zakończonych wynikiem 3:0, obie drużyny wygrywały seta.

Czwarta partia: zaczęliśmy od 6:2. Pierwsze skrzypce grała Magdalena Stysiak. Później było 8:5, 10:7, 12:8. Trener Jacek Nawrocki krzyczał: Brawo - to za kiwkę Malwiny Smarzek. Polska prowadziła 15:8. Malwina Smarzek była nie do zatrzymania. Po bloku Agnieszki Kąkolewskiej byliśmy już spokojni o wynik - 16:8. Wygraliśmy do 15. Mecz zakończyła Malwina Smarzek.

Polska - Ukraina 3:1 (20:25, 25:11, 25:22, 25:15).
Polska: Natalia Mędrzyk, Magdalena Stysiak, Malwina Smarzek-Godek, Joanna Wołosz, Agnieszka Kąkolewska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Maria Stenzel (l) oraz Paulina Maj-Erwadt (l), Martyna Grajber, Katarzyna Zaroślińska-Król, Marlena Kowalewska, Martyna Łukasik, Klaudia Alagierska. Trener: Jacek Nawrocki

Ukraina: Irina Truszkina, Julia Gerasymowa, Alla Politanska, Nadia Kodola, Anna Stepaniuk, Olesia Rychliuk, Anastasia Karasowa (l) oraz Karina Denysowa, Switłana Dorsman, Anastasia Kraiduba, Aleksandra Peretiatko. Trener: Gari Jegaziarow.

We wcześniejszym meczu naszej grupy Włoszki pokonały Belgię 3:0 (25:18, 25:21, 25:23). Późno wieczorem w niedzielę Włoszki ograły Ukrainę 3:0 (25:16, 25:18, 25:10). Silny jest faworyt naszej grupy.

Tabela
1. Włochy 3-0
2. Polska 3-0
3. Belgia 2-1
4. Słowenia 1-2
5. Ukraina 0-3
6. Portugalia 0-3

We wtorek: Portugalia - Belgia (18), Włochy - Słowenia (21). Polki mają wolny dzień.
W środę: Belgia - Polska (17.30), Ukraina - Słowenia (20).
W czwartek: Portugalia - Ukraina (18), Polska - Włochy (20.30).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: EuroVolley. Polska - Ukraina w Atlas Arenie w Łodzi - Dziennik Łódzki

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska