Paweł K. dbał o roślinki. Zafundował im porządną cieplarnię, sterowany elektronicznie system podgrzewania, nawiewu i wentylacji
Mężczyzna podczas rutynowej kontroli przyznał, że jest pod wpływem narkotyków. Patrol znalazł też przy nim marihuanę i haszysz. Gorzowianina zatrzymano. Trafił na komisariat. Policjanci postanowili sprawdzić jego garaż na osiedlu Dolinki. Liczyli, że znajdą tam woreczki z narkotykami. Ale w środku stał jedynie stary peugeot.
- Nasi ludzie wyprowadzili auto i odkryli, że pod posadzką jest druga kondygnacja. W kanale zobaczyli profesjonalną hodowlę konopii indyjskich - powiedział nam wczoraj rzecznik policji Sławomir Konieczny. Paweł K. dbał o roślinki. Zafundował im porządną cieplarnię, sterowany elektronicznie system podgrzewania, nawiewu i wentylacji (wszystko na kradziony prąd), niczym zawodowy ogrodnik na półkach trzymał odżywki do uprawy roślin i ziemię kwiatową.
- Niewykluczone, że handlował tym, co wyhodował - dodał Konieczny.
O konopie indyjskie hodowca dbał m.in. używając nawozów
25-latek odpowie za posiadanie narkotyków, ich uprawę i... nielegalny pobór energii elektrycznej. Paweł K. przyznał się do przestępstwa. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?