Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Facebook, Twitter i MySpace zagrożone atakami

Redakcja
Facebook, Twitter i MySpace zagrożone atakami.
Facebook, Twitter i MySpace zagrożone atakami. fot. Piotr Jędzura
Badanie Sophos pokazuje dramatyczny wzrost malware, phishingu i spamu rozsyłanego poprzez portale społecznościowe. Najbardziej zagrozony jest Facebook.

Sophos, firma specjalizująca się w technologiach ochrony informacji, opublikował najnowszy raport zagrożeń - Security Threat Report 2011. Jest to kompletna analiza cyberprzestępczości w ciągu ostatniego roku. Kluczowym elementem raportu są wyniki najnowszej ankiety Sophos. Dotyczy ona bezpieczeństwa na portalach społecznościowych.

Ankieta przeprowadzona na 1273 respondentów w grudniu 2010 r., koncentruje się na ich doświadczeniach w sieciach społecznościowych, szczególnie w miejscu pracy.

Do połowy 2010r., Facebook zarejestrował pół miliarda aktywnych użytkowników, co czyni go nie tylko największym portalem społecznościowym, ale także jednym z najbardziej popularnych miejsc w sieci. Ta ogromna baza użytkowników stała się celem do ataków scammerów i cyberprzestępców. W 2010 obserwowaliśmy stały wzrost liczby ataków, które stały się coraz bardziej różnorodne - malware, phishing i spam w sieciach społecznościowych to najczęściej spotykane zagrożenia.

Z badania Sophos wynika, że:

- 40 porc. badanych dostało złośliwe oprogramowanie za pośrednictwem serwisów społecznościowych, to 90 proc. wzrost od lata 2009 r.

- 67 proc. badanych twierdzi, że było spamowanych za pośrednictwem serwisów społecznościowych, to ponad dwukrotnie więcej niż to miało miejsce dwa lata temu.

- 43 proc. badanych było celem ataków phishingowych, to ponad dwa razy więcej niż w 2009 r.

Złożliwe aplikacje, clickjacking, ankiety scam, jeszcze kilka lat temu były nieznane. Dziś są znajdowane na bieżąco w serwisach społecznościowych, takich jak Facebook. Ludzie muszą zachować ostrożność w sieci i dbać o prywatność swoich danych osobowych. Ostrożność powinna polegać na tym, że nie będziemy dawali nabierać się na klikanie w podejrzane linki, które mogą prowadzić do zainfekowania komputera i przynieść zyski cyberprzestępcom.

Najnowsze badanie pokazuje, że połowa ankietowanych ma nieograniczony dostęp do sieci społecznościowych w pracy. 59 proc. badanych uważa, że aktywność pracownika w serwisach społecznościowych może narazić bezpieczeństwo sieci firmowej, a 57 proc. obawia się, że ich znajomi udostępniają zbyt wiele informacji na portalach społecznościowych.

Mimo wszytsko nie często zdarza się całkowicie zablokowany dostępu do serwisów społecznościowych w sieciach w miejscu pracy. Firmy widzą siłę i wartość, jakie te strony mogą wnieść w podnoszeniu świadomości marki poprzez kamopanie reklamowe. Nie ma Ciebie na Facebooku, to nie ma Ciebie nigdzie.

82 porc. respondentów uznało Facebooka za najbardziej niebezpieczne miejsce w sieci. Jednak zdaniem specjalistów Sophos największym pojedynczym incydentem był atak na sieć mikroblogów Twitter, który miał miejsce we wrześniu 2010 r. Robak "onMouseOver" bardzo szybko rozprzestrzenił się po sieci Twitter i pokazał, jak łatwo ataki potrafią wykorzystać lukę na portalu społecznościowym i dotknąć ogromną liczbę użytkowników.

Bez wątpienia wydarzeniem o najwyższym profilu IT security w 2010 r., była historia portalu WikiLeaks, który przyjął dużą liczbę ataków Denial-of-Service (DDoS), a w konsekwencji serwery z kontrowersyjną stroną odmówiły posłuszeństwa.
Głośno było także o robaku "Stuxnet", atakującym systemy wykorzystywane w przemyśle, w tym w obiektach jądrowych. Specjaliści przewioduja nasielnie takich właśnie ataków.

Dziś nawet niektóre witryny są tworzone z myślą o infekowaniu odwiedzających. Jednak te popularne i obdarzone zaufaniem strony są najbardziej pożądanym celem ataków. Hakerzy, którzy zdołali przejąć kontrolę nad stroną, mogą w łatwy sposób rozsyłać malware niczego nie spodziewającym się użytkownikom. Większość zainfekowanych stron internetowych znajduje się w USA. Jednak w ciągu ostatnich sześciu miesięcy kraje europejskie stały się bardziej obfitym źródłem złośliwych stron, w szczególności Francja, która wyprzedziła Chiny, zwiększając swój udział z 3,82 do 10,00 proc, stron z malware.

Lista 10 krajów hostingujących najwięcej zainfekowanych witryn w okresie od stycznia do grudnia 2010:

1. Stany Zjednoczone 39.39 proc.
2. Francja 10.00 proc.
3. Rosja 8.72 proc.
4. Niemcy 5,87 proc.
5. Chiny 5,04 proc.
6. Wielka Brytania 2,68 proc.
7. Polska 2,43 proc.
8. Kanada 2,03 proc.
9. Ukraina 1,97 proc.
10. Węgry 1,84 proc.

Pozostałe kraje 20,03 proc.

Opracowane na podstawie raportu Sophos

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska