Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fala uchodźców? Statystyki studzą emocje

mat. prasowe Stowarzyszenie Klon/Jawor
mat. prasowe Stowarzyszenie Klon/Jawor
Od początku 2015 roku do końca sierpnia ponad 5 tysięcy cudzoziemców poszukiwało w Polsce azylu. Czy to dużo? Podobna liczba osób przyjeżdżała do nas w poprzednich latach. Temat uchodźców od wielu dni nie schodzi z pierwszych stron gazet. Sprawdziliśmy, ilu uchodźców przyjeżdżało dotychczas do Polski i z jakich krajów.

Dane Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) pokazują, że od 1999 roku do końca sierpnia tego roku, czyli przez ponad 16 lat 111,6 tys. osób wystąpiło o azyl w Polsce.

W ostatnich latach największa fala osób poszukujących schronienia napłynęła do Polski w 2013 (13,9 tys. osób) i 2009 roku (10,5 tys.). Od lat największą grupę stanowią obywatele Federacji Rosyjskiej, wśród nich większość to Czeczeni i inne narody kaukaskie.
Drugą pod względem liczebności grupę stanowią Gruzini. Konflikt z Rosją w 2009 roku wywołał pierwszą falę wyjazdów z tego kraju – do Polski przybyło 4,2 tys. osób. W drugiej fali, w 2012 roku, do Polski przyjeżdżali przeciwnicy polityczni prezydenta Saakaszwiliego.

W 2014 roku do Polski zaczęło napływać coraz więcej osób z dotkniętej wojną Ukrainy (2,1 tys.). W tym roku do końca sierpnia azylu w Polsce poszukiwało 1,2 tys. Ukraińców. Mieszkańcy Bliskiego Wschodu stanowią wciąż nieznaczny odsetek wszystkich przyjazdów. Od początku konfliktu zbrojnego w Syrii w 2011 roku do Polski przybyło 690 obywateli tego kraju, w pierwszej połowie tego roku nieco więcej niż w ubiegłych latach - 230. Jeszcze mniejszą grupę stanowią mieszkańcy krajów Afryki ubiegający się w ostatnich latach o azyl w Polsce. Od 1999 roku przyjechało do Polski łącznie 213 obywateli Nigerii, 189 z Egiptu, 124 z Somalii, 31 z Libii. Przyjazdy z innych krajów są jeszcze rzadsze. Większe rozmiary miały już przyjazdy do Polski mieszkańców krajów Azji Środkowej i Południowo-Wschodniej. Od 1999 roku azylu w naszym kraju poszukiwało 2,4 tys. mieszkańców Afganistanu, 889 z Wietnamu, 775 z Indii, 395 z Kazachstanu.

Od przekroczenia granicy do uzyskania statusu uchodźcy droga jest jeszcze daleka

Osoba przyjeżdżająca do Polski najpierw, w rozmowie z funkcjonariuszami Straży Granicznej musi zaznaczyć, że poszukuje w naszym kraju azylu. W przeciwnym razie nie dostanie zgody na przekroczenie granicy.

Następnym etapem jest złożenie wniosku o nadanie statusu uchodźcy. Szansę na uzyskanie go mają osoby, które uciekają z kraju pochodzenia przed prześladowaniami z powodu swojej rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej czy przekonań politycznych. Te kryteria określa Konwencji Genewska, którą Polska ratyfikowała w 1991 roku. Wnioski o przyznanie statusu uchodźcy rozpatruje Urząd ds. Cudzoziemców. W trakcie wywiadów urzędnicy próbują ustalić okoliczności wyjazdu z kraju pochodzenia. Urząd powinien wydać decyzję w ciągu 6 miesięcy.

Osoba starająca się o status uchodźcy może zamieszkać w ośrodku dla cudzoziemców: obecnie działa ich 11, głównie we wschodniej Polsce. W ośrodkach przebywa 1,5 tys. osób, miejsc starczy jeszcze dla 400 osób. W ubiegłym roku rząd przygotował plan na wypadek masowego napływu uchodźców z Ukrainy, który przewiduje przyjęcie nawet 30 tys. osób. Cudzoziemcy w oczekiwaniu na decyzję Urzędu mogą też wynająć mieszkanie – dostają na ten cel od państwa 750 zł miesięcznie, a w przypadku rodziny z dziećmi kilkaset złotych więcej.

W przypadku nielegalnego przekroczenia granicy osoba ubiegająca się o status uchodźcy trafia do zamkniętego ośrodka. Takich przypadków jest jednak niewiele – 90 proc. osób chcących uzyskać azyl w Polsce przekracza granicę legalnie. Status uchodźcy otrzymują tylko nieliczni spośród cudzoziemców szukających schronienia w naszym kraju – w 2014 roku zaledwie 226 osób, a od 2007 roku – łącznie 1472 osoby. Nic nie wskazuje na to, by w tym roku status uchodźcy miało uzyskać więcej osób niż w ubiegłych latach – w pierwszym półroczu 2015 roku Urząd ds. Cudzoziemców wydał 103 pozytywne decyzje, 27 z nich dotyczyło obywateli Syrii.

W ubiegłym roku wydano 410 decyzji o wydaleniu cudzoziemców z Polski

Status uchodźcy daje możliwość podjęcia zatrudnienia i korzystania z pomocy społecznej na takich samych kryteriach jak inni obywatele Polski. Uchodźcy nie przysługuje tylko prawo wyborcze. Może sprowadzić najbliższą rodzinę (żonę/męża i dzieci). Nie musi zdawać egzaminu językowego. Osoby zagrożone konfliktem zbrojnym w swoim kraju, ale niekwalifikujące się do uzyskania statusu uchodźcy, Urząd ds. Cudzoziemców obejmuje tzw. Ochroną uzupełniającą. W 2014 roku ochronę uzupełniającą otrzymało 170 osób, a w pierwszym półroczu 2015 roku – 91. Cudzoziemcy z tym statusem otrzymują niemal te same prawa co uchodźcy, poza specjalnym dokumentem podróży.

W 2014 roku 2 tys. osób odmówiono przyznania statusu uchodźcy w Polsce, w pierwszym półroczu tego roku 1,6 tys. cudzoziemców. W przypadku negatywnej decyzji Urzędy ds. Cudzoziemców cudzoziemiec jest zobowiązany do opuszczenia Polski, ale nie dotyczy to wszystkich. W ubiegłym roku wydano 410 decyzji o wydaleniu cudzoziemców z Polski. W niektórych przypadkach, ze względów humanitarnych, Urząd przyznaje zgodę na pobyt tolerowany: cudzoziemcy z tym statusem mogą pracować, przysługuje im minimalna pomoc społeczna, nie mogą wyjeżdżać z Polski, ani sprowadzić tu swojej rodziny. W 2014 roku zgodę na pobyt tolerowany uzyskało 300 osób, w pierwszym półroczu 2015 roku – 79, a 56 z nich to obywatele Rosji.
Od decyzji Urzędu ds. Cudzoziemców można się odwołać. W drugiej instancji wnioski rozpatruje Rada ds. Uchodźców. Do końca czerwca tego roku od decyzji Urzędu odwołało się 1,5 tys. osób, ale tylko w 2 przypadkach Rada zmieniła decyzję wydaną w pierwszej instancji i nadała status uchodźcy. 27 osób objęła ochroną uzupełniającą, a wobec jednej osoby wydała zgodę na pobyt tolerowany.

Chociaż w większości krajów poszukiwanie azylu jest równoznaczne z ubieganiem się o status uchodźcy, to w Polsce azyl oznacza co innego - przyznawany jest niezwykle rzadko, tylko w szczególnych okolicznościach, gdy przemawia za tym interes państwa. Azyl udzielany jest za zgodą ministra spraw zagranicznych, od 1989 roku otrzymało go 57 cudzoziemców.
Patrząc na statystyki dotyczące przyjazdów cudzoziemców poszukujących schronienia w Polsce w ubiegłych latach trzeba pokreślić, że status uchodźcy otrzymywali tylko nieliczni spośród tych, których poszukiwali schronienia w Polsce. Dla wielu cudzoziemców Polska była zazwyczaj przystankiem w dalszej drodze do krajów Zachodniej Europy. Od 2007 roku urzędnicy musieli umorzyć prawie 60 tys. wniosków o przyznanie statusu uchodźcy, ponieważ wnioskodawcy wyjechali z Polski. To bardzo dużo, jeżeli uwzględnimy, że w tym czasie, według szacunków UNHCR, azylu w Polsce poszukiwało 70,5 tys. osób.

Przeczytaj też: Ewa Minge będzie pomagać chorym na raka. W Zielonej Górze powstaje "Dom Życia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska