Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz jest gościnny. Najpierw Turbina, a później TVN

Marcin Łada [email protected]
Koledzy z reprezentacji i w zespole Turbiny Bałakowo, a u nas godni siebie rywale. Walczą Emil Sajfutdinow (czerwony kask), Artem Wodjakow (biały) i Denis Sajfutdinow.
Koledzy z reprezentacji i w zespole Turbiny Bałakowo, a u nas godni siebie rywale. Walczą Emil Sajfutdinow (czerwony kask), Artem Wodjakow (biały) i Denis Sajfutdinow. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Przy Wrocławskiej w Zielonej Górze trenowały już zespoły z ekstraligi. Od wtorku kółka kręcą chłopaki z Turbiny Bałakowo, a niebawem pojawi się ekipa z TVN. Ci ostatni w nieco innym charakterze.

Zawodnicy często podkreślają, że Falubaz wywiązuje się z umów. Działacze dowiedli, że z tych o partnerstwie z innymi klubami także i zaprosili do Zielonej Góry żużlowców z Rosji.

- W Bałakowie dopiero kończy się zima. W nocy temperatury spadają znacznie poniżej zera, a w dzień jest najwyżej plus pięć - wyjaśnił prezes ZKŻ-u SSA Robert Dowhan. - Mają sporo młodzieży, która chce wcześniej trenować.

Szkoleniowiec Turbiny Oleg Wołohow nie tracił czasu. Choć spędził z podopiecznymi aż trzy dni w autobusie (pokonali około 3.500 km) już we wtorek kręcili kółka przy Wrocławskiej. W środę ruszali już spod taśmy, ale widać, że dopiero wchodzą w sezon. Oglądaliśmy kilka uślizgów, a nawet mały karambol z udziałem dwóch młodych żużlowców. Na szczęście obaj wrócili do parkingu o własnych siłach, a ucierpiała jedynie maszyna.

- W piątek jesteśmy zaproszeni do ratusza. Później chcę im pokazać miasto, pospacerować po deptaku - wyliczył Dowhan. - Może wybierzemy się do Palmiarni. W niedzielę jadą z nami do Leszna, by zobaczyć, jak wygląda mecz ekstraligi na dużym stadionie i przy sztucznym oświetleniu, którego u nich jeszcze nie ma.

A wspólny trening punktowany lub turniej? Zdaniem prezesa na to przyjdzie czas po klasyku z "Bykami", który jest w tej chwili najważniejszy. To widać, bo w środę, poza Rosjanami, trenowali także Grzegorz Walasek i Rafał Dobrucki.

Nie ma udawania

Turbina będzie u nas jeszcze w przyszłym tygodniu, a na 3 maja zapowiedziała się ekipa techniczna TVN. Oni nie przyjadą trenować, ale przygotować grunt pod wizytę zespołu kręcącego serial "39 i pół".

Główny bohater, którego gra Tomasz Karolak i autor scenariusza Doman Nowakowski gościli już przy W69, ale teraz odwiedziny mają charakter roboczy.

Koniec z Pułtuskiem, który udaje Zieloną Górę. Filmowy Darek wybierze się na prawdziwy mecz. Na lubuskie derby, których nie da się podrobić!

Dowhan przyznał, że sprowadzenie twórców serialu było sporym sukcesem i jest świetnym sposobem na promocję Zielonej Góry. Dodał, że filmowcy od dłuższego czasu współpracują z klubem. Uważni kibice powinni dostrzec w jednym z odcinków znajomy wystrój jednego z barów. Zębatki, kaski, kevlary i motocykl pochodzą z... magazynu ZKŻ-u.

Do Warszawy pojechała także najnowsza kolekcja klubowych gadżetów. Po co? Około godz. 10.00 Karolak pojawi się w sobotnim "Dzień dobry TVN" ubrany, jak przystało na kibica Falubazu. Jak fan, to fan i nie ma udawania...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska