Falubaz musi zbić leszczyńskiego kolosa! (wideo)

Wśród fanów obu zespołów utarło się przekonanie, że Falubaz dobrze jeździ w Lesznie, a Unia wybornie radzi sobie przy W69. Pierwsze starcie nie potwierdziło reguły, bo zielonogórzanie zostali rozgromieni na wyjeździe 32:58. Nasi ustępowali gospodarzom pod każdym względem, a Leigh Adams po prostu ich ośmieszył. Pocieszające było tylko to, że po "Myszach" leszczyński kolos staranował jeszcze Polonię Bydgoszcz (62:28) i Unibax Toruń (63:27). Ekipa Romana Jankowskiego bije bez litości, a przytrafiła jej się tylko jedna wpadka. Po niesamowicie zaciętym spotkaniu poległa w Gorzowie 43:47. Czy jest szansa, by w niedzielę nawiązać do osiągnięcia drużyny z północy regionu?

Pewnie tak. Sztab Falubazu wyciągnął wnioski z łomotu przy Strzeleckiej i jedno jest pewne. Przyczepny tor, słynna "szybka plastelinka" na pewno nie zatrzyma gości, bo dokładnie tak przygotowują swój tor. Nawierzchnia będzie więc raczej twardawa. Widzieliśmy ją podczas ostatniego starcia z Włókniarzem Częstochowa. Jest pewne, że sprzyja walce na dystansie.

W mijającym tygodniu zielonogórzanie mieli bardzo napięty grafik i trudno wymagać, by trener Piotr Żyto przeprowadzał jakieś zajęcia. Falubaz hartował się m.in. w ligach szwedzkiej, duńskiej, czeskiej, a Piotr Protasiewicz zaliczył dodatkowo trening przed Grand Prix. Odpoczywał jedynie Greg Hancock. Amerykanin dochodził do zdrowia po niedzielnym upadku i zapowiedział, że na "Byki" będzie gotowy. Wykurował się także Niels Kristian Iversen, ale Duńczyka nie ma na razie w awizowanym składzie naszych.

Jeśli już jesteśmy przy ustawieniu par, widać, że Żyto znów zdecydował się na drobne przesunięcia. Fredrik Lindgren stracił czerwony kask na rzecz Grzegorza Zengoty. Ale trudno się dziwić mając w pamięci ostatnie "popisy" Szweda i dwucyfrówkę wychowanka. Młodzieżowcem tym razem zaopiekuje się "PePe" i miejmy nadzieję, że zrobi to z lepszym skutkiem niż w potyczce z "Lwami".

O bonusie raczej nie ma mowy, ale nawet dwa "oczka" to kwestia niuansów. Trzeba bardzo uważać, by nie zostać z pustymi rękami.

AWIZOWANE SKŁADY

Unia Leszno
1. Jarosław Hampel
2. Troy Batchelor
3. Janusz Kołodziej
4. Damian Baliński
5. Leigh Adams
6. Jurica Pavlic

Falubaz Zielona Góra
9. Greg Hancock
10. Rafał Dobrucki
11. Grzegorz Zengota
12. Fredrik Lindgren
13. Piotr Protasiewicz
14. Patryk Dudek

Początek meczu o godzinie 18.00.
Sędzia zawodów: Leszek Demski.

Posłuchaj, co o meczu z Unią Leszno mówią Piotr Protasiewicz i Rafał Dobrucki

SPECJALNE ZASADY

Otwarcie bram o 16.00.
Posiadacze platynowych kart oraz karnetów na sektor " I" wejście od strony ulicy Wrocławskiej na wysokości budynku klubowego. Ze względu na czasowe całkowite wyłączenia z ruchu ulicy Wrocławskiej prosimy o przybycie na zawody na minimum 60 minut wcześniej oraz respektowanie poleceń służb porządkowych oraz policji.

Posiadacze biletów jednorazowych oraz karnetów na sektory "A", "B", "C", "D", "E", "F", "G" oraz "H" a także złotych kart wstęp od strony ul. Struga.

Posiadacze biletów jednorazowych oraz karnetów na sektory "K" i "K1" wstęp nową bramą od strony parkingu przy cmentarzu. Wszyscy zmotoryzowani posiadacze biletów na sektor "K" mogą parkować na parkingu przy cmentarzu. W przypadku wyboru takiego wariantu ze względu na czasowe całkowite wyłączenia z ruchu ulicy Wrocławskiej prosimy o przybycie na zawody na minimum 60 minut wcześniej. ULICA WROCŁAWSKA BĘDZIE WYŁĄCZONA Z RUCHU PIESZEGO, KTÓRY ODBYWAĆ SIĘ BĘDZIE WYŁĄCZNIE DROGĄ LEŚNĄ ZA STADIONEM, BEZPOŚREDNIO ZA WIEŻĄ SĘDZIOWSKĄ ORAZ PROSTĄ STARTOWĄ. Podczas meczu ze Unią Leszno nie będzie możliwości pieszego przemieszczania się ulicą Wrocławską wzdłuż stadionu.

Policja przypomina, że istnieje bezwzględny zakaz wnoszenia i posiadania alkoholu oraz materiałów pirotechnicznych. Wszystkie osoby, które nie zastosują się do tego zakazu będą surowo karane.