Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz na skraju upadku. W piątek spotkanie z radnymi

Paweł Kozłowski
Paweł Kozłowski
PGE Ekstraliga bez Falubazu? Dziś mało kto sobie wyobraża taką sytuację... Na zdjęciu drużyna Falubazu przed meczem z Betardem Spartą Wrocław
PGE Ekstraliga bez Falubazu? Dziś mało kto sobie wyobraża taką sytuację... Na zdjęciu drużyna Falubazu przed meczem z Betardem Spartą Wrocław Mariusz Kapała
W piątek 20 listopada na stadionie żużlowym odbędzie się spotkanie przedstawicieli Falubazu z radnymi Zielonej Góry. Tematem będzie oczywiście zła sytuacja finansowa żużlowego klubu, który za chwilę może ogłosić upadłość...

- Zielonogórska drużyna żużlowa, zdobywca w latach 2009-2013 trzech tytułów Mistrza Polski, znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. W obliczu zbliżającego się procesu licencyjnego na sezon 2016 najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jej brak w najbliższych rozgrywkach i upadłość klubu. Wpływ na to miało wiele czynników, w tym nieprzewidzianych i losowych. W gronie osób najbardziej zaangażowanych w życie Miasta, jakimi są Radni i Pan Prezydent, chcielibyśmy przeanalizować zaistniałą sytuację, przedstawić jej szczegóły i zastanowić się czy są, a jeśli tak to jakie, wyjścia z największego od lat kryzysu - brzmi komunikat wysłany z klubu.

Spotkanie z radnymi odbędzie się w najbliższy piątek w sali konferencyjnej na stadionie żużlowym przy ul. Wrocławskiej 69.

Robert Dowhan, były prezes, mówi o sytuacji Falubazu [rozmowa nagrywana w październiku]

Falubaz po sezonie 2015, w którym nie awansował do play off ma około 2 mln zł zaległości. Przepisy są nieubłagane. Do końca listopada klub musi sobie poradzić z problemami finansowymi, bo inaczej nie dostanie licencji na kolejny sezon --> TUTAJ więcej o kłopotach Falubazu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska