Grzegorz Zengota nie ukrywał, że był zainteresowany pozostaniem w Falubazie. Zaraz po zakończonym meczu barażowym w Rybniku mówił, że jest po rozmowach z władzami zielonogórskiego klubu i liczy na to, że umowa z nim zostanie przedłużona.
Tymczasem głośno się już mówi, że do Falubazu mają trafić Nicki Pedersen oraz Martin Vaculik. W tej sytuacji oczywiste jest, że dla Grzegorza Zengoty zabraknie miejsca w składzie.
Gdzie więc trafi „Zengi”? W trudnej sytuacji znalazł się beniaminek z Lublina, który liczył na pozyskanie jednej „armaty”. W obecnej chwili praktycznie na rynku nie ma już takich zawodników, więc łakomym kąskiem może być właśnie Grzegorz Zengota. „Zengim” ponoć mocno zainteresowany jest też Włókniarz Częstochowa.
Poza wychowankiem Falubazu, z bardziej wartościowych zawodników, którzy nie mają jeszcze pracy, na rynku pozostali jeszcze Paweł Przedpełski i Jakub Jamróg.
Zobacz też: Zielona Góra. Odsłonięcie pomnika żużlowca Falubazu Andrzeja Huszczy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?