Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz Zielona Góra spada do I ligi... Z Grudziądza nadeszły fatalne wieści. Ziścił się czarny żużlowy scenariusz

Szymon Kozica
Szymon Kozica
20 sierpnia 2021. Sparta Wrocław - Falubaz Zielona Góra 53:37
20 sierpnia 2021. Sparta Wrocław - Falubaz Zielona Góra 53:37 Paweł Relikowski
Kto w piątkowy (20 sierpnia) wieczór liczył na cud w postaci choćby punktu dla Falubazu, ten się przeliczył. Sparta wygrała wyraźnie i kibice ekipy z Zielonej Góry musieli trzymać kciuki za Włókniarz, by ten nie potknął się w Grudziądzu.

Piątkowy mecz we Wrocławiu rozpoczął się ze sporym opóźnieniem, bo nad Stadionem Olimpijskim przeszła ulewa i minęło trochę czasu zanim udało się doprowadzić nawierzchnię do stanu żużlowej używalności i rozegrać zawody. Zgodnie z przewidywaniami Sparta nie miała problemów pokonaniem Falubazu. Prowadziła od pierwszego do ostatniego wyścigu, najwyżej różnicą 20 punktów.

Skład zespołu z Zielonej Góry znów był mocno dziurawy, jak w większości spotkań w tym sezonie w ekstralidze. Z bardzo dobrej strony pokazał się Max Fricke, który świetnie zna tor we Wrocławiu, bo w barwach miejscowej drużyny ścigał się w latach 2018-2020. Podobać się mógł także Patryk Dudek, który kolekcjonował dwójki, choć w biegach III i XIII najlepiej wychodził spod taśmy, ale w obu przypadkach tracił prowadzenie na rzecz Macieja Janowskiego.

- Tor jest dzisiaj bardzo trudny, trzeba jeździć bardzo agresywnie, żeby się tutaj sprawdzić - podkreślił Fricke w rozmowie z reporterem Eleven Sports. - Bardzo miło się poczułem po gorącym powitaniu. Miło zobaczyć znajome twarze, znajomy stadion i znajomy tor.

- Na pewno tor był bardzo dobrze przygotowany po tym, jak spadł deszcz. On tylko na początku może robił straszne złudzenie, ale jeździło się dość komfortowo. Na pewno trochę siły trzeba było tutaj dzisiaj dać, ale dało się jechać - dodał Dudek przed kamerami Eleven Sports. - Ja jestem z siebie zadowolony, chociaż tych dwójek trochę za dużo było. Cieszę się chociaż z ostatniego biegu, że udało się wygrać.

Ale dwóch solidnie czy wręcz bardzo dobrze punktujących zawodników meczu nie wygra. Jeśli zsumujemy zdobycze drugiego obcokrajowca, żużlowców do lat 23 i młodzieżowców, będziemy mieli odpowiedź na pytanie, dlaczego Falubaz nie miał we Wrocławiu szans na choćby punkt.

Patryk Dudek w Dziwnowie odsłonił replikę srebrnego medalu indywidualnych mistrzostw świata, który wywalczył w sezonie 2017

Patryk Dudek na Festiwalu Gwiazd Sportu w Dziwnowie. W Alei ...

Sytuacja w dolnej części tabeli ekstraligi się nie zmieniła. Ekipa z Zielonej Góry nadal miała punkt przewagi nad GKM Grudziądz, który zajmował ostatnie, ósme miejsce i czekał na niedzielny pojedynek ostatniej szansy u siebie z Włókniarzem Częstochowa. Gdyby jakimś cudem wygrał, zapewniłby sobie utrzymanie kosztem Falubazu (cudem, bo w tym sezonie w żadnym spotkaniu nie przywiózł więcej niż 45 punktów). W związku z tym w niedzielę wieczorem cała Zielona Góra i okolice trzymały kciuki za Włókniarz, żeby dziwnym trafem nie zgubił punktów w Grudziądzu.

I Bartosz Smektała, i Mateusz Świdnicki z zespołu z Częstochowy zapewniali przed kamerami nSport+, że zrobią wszystko, by zwyciężyć. Tymczasem po XI wyścigu GKM miał osiem punktów przewagi. Przed biegami nominowanymi prowadził już tylko 40:38, ale XIV wygrał 4:2. Przed ostatnią gonitwą jeszcze tlił się wątły płomyk nadziei dla Falubazu, ale zgasł w momencie, kiedy Przemysław Pawlicki przedarł się na czoło stawki i pewnie pomknął po trzy punkty...

Obejrzyj wideo: Kibice Falubazu dopingowali żużlowców pod stadionem

Sparta Wrocław - Falubaz Zielona Góra 53:37

Sparta

  • Woffinden 7+2 (3, 1, 1*, d, 2*)
  • Bewley 9 (3, 3, 2, 1)
  • Łaguta 10 (1, 3, 3, 3, 0)
  • Czugunow 9+1 (1, 2*, 1, 2, 3)
  • Janowski 12 (3, 2, 3, 3, 1)
  • Curzytek 2+1 (2, d, 0)
  • Liszka 4 (3, 0, 1)

Falubaz

  • Fricke 15+1 (2, 3, 2, 3, 3, 2)
  • Zagar 1 (0, 1, 0, -)
  • Pawliczak 0 (0, -, -, 0, 0)
  • Protasiewicz 6+1 (2, 1, 1*, 1, 1)
  • Dudek 13 (2, 2, 2, 2, 2, 3)
  • Osyczka 1 (0, 1, 0, 0)
  • Tufft 1 (1, d, -)
  • Tonder 0 (0)

Bieg po biegu

  • I: Woffinden, Fricke, Łaguta, Pawliczak 4:2 (4:2)
  • II: Liszka, Curzytek, Tufft, Osyczka 5:1 (9:3)
  • III: Janowski, Dudek, Czugunow, Zagar 4:2 (13:5)
  • IV: Bewley, Protasiewicz, Osyczka, Curzytek (d) 3:3 (16:8)
  • V: Łaguta, Czugunow, Protasiewicz, Tonder 5:1 (21:9)
  • VI: Fricke, Janowski, Zagar, Liszka 2:4 (23:13)
  • VII: Bewley, Dudek, Woffinden, Tufft (d) 4:2 (27:15)
  • VIII: Janowski, Fricke, Protasiewicz, Curzytek 3:3 (30:18)
  • IX: Fricke, Bewley, Woffinden, Zagar 3:3 (33:21)
  • X: Łaguta, Dudek, Czugunow, Osyczka 4:2 (37:23)
  • XI: Fricke, Czugunow, Protasiewicz, Woffinden (d) 2:4 (39:27)
  • XII: Łaguta, Dudek, Liszka, Osyczka 4:2 (43:29)
  • XIII: Janowski, Dudek, Bewley, Pawliczak 4:2 (47:31)
  • XIV: Czugunow, Woffinden, Protasiewicz, Pawliczak 5:1 (52:32)
  • XV: Dudek, Fricke, Janowski, Łaguta 1:5 (53:37)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska