Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz Zielona Góra wreszcie wygrał na wyjeździe!

Z Gdańska Marcin Łada 0 68 324 88 14 [email protected]
Kapitan Falubazu Grzegorz Walasek i wywalczył 11 "oczek”
Kapitan Falubazu Grzegorz Walasek i wywalczył 11 "oczek”
Falubaz pokonał Lotos Wybrzeże Gdańsk 51:39. Było to pierwsze zwycięstwo zielonogórzan na gościnnych występach. "Mychy" mają jeszcze szansę, by zakończyć rundę na drugiej pozycji.

Po drodze do Gdańska zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej i przy okazji zrobiłem przegląd lokalnej prasy. Interesowały mnie głównie zapowiedzi wczorajszego meczu. Dominował jeden ton: wygra Lotos Wybrzeże, a trener Robert Sawina nie wahał się mówić o bonusie. Koledzy z radia i miejscowi fani także wskazywali na gospodarzy. Po stronie atutów wymieniali znajomość domowego toru. Byłem wyjątkiem w tym towarzystwie, wierzyłem w cuda, jak sektor kibiców Falubazu, którzy w silnej grupie przyjechali nad morze.

Młodzieżowcy nas nie zawiedli. Grzegorz Zengota pierwszy wystrzelił spod taśmy i założył na wejściu Martina Vaculika. Drugi z naszych Patryk Dudek czaił się za Słowakiem i atakiem przy krawężniku wyprzedził na wyjściu z pierwszego okrążenia. Mieliśmy świetny początek, po którym to miejscowi musieli gonić.

Drugi cios spadł na Lotos Wybrzeże w III wyścigu. Fredrik Lindgren i Rafał Dobrucki zdystansowali duet gospodarzy już na wejściu. Szwed uciekał, a "Rafi" kontrolował sytuację. Hans Andersen i Magnus Zetterstroem trochę sobie przeszkodzili i nasi spokojnie dowieźli podwójne prowadzenie. Przewaga Falubazu urosła do ośmiu "oczek".

Ale dobra passa skończyła się w V wyścigu. Po walce w pierwszym łuku upadł Niels Kristian Iversen. Duńczyk wszedł w kontakt z Zetterstroemem, ale arbiter uznał, że wina leżała po stronie zawodnika gości. W powtórce nerwowo spalił się Piotr Protasiewicz i wjechał w taśmę. W trzecim podejściu wystąpił tylko "Zengi". Rutyniarze Lotosu Wybrzeża popisowo zamknęli juniora na wyjściu i pierwszy raz podwójnie triumfowali.
Odpowiedź "Myszy" była błyskawiczna. W VI gonitwie Lindgren i Dobrucki potwierdzili świetną dyspozycję z pierwszego występu. Na szczycie łuku wyprzedzali rywali i do kreski nie pozwolili im się zbliżyć. Liczyliśmy, że Grzegorz Walasek i Zengota pójdą za ciosem w VII biegu. Niestety, na wejściu pierwszy był Kenneth Bjerre i wypchnął "Grega" na zewnętrzną. Kapitan zadziałał jak domino i przeszkodził napędzającemu się pod deskami koledze. Nasz junior nie liczył się w walce, a do tego wykluczył go defekt. Ale mój optymistyczny scenariusz wciąż był realny, bo prowadził Falubaz, a miejscowi nie sprawiali wrażenia, jakby mieli się za chwilę zerwać do gwałtownego kontrataku.

Było sześć punktów przewagi przyjezdnych i Sawina rzucił do walki dwie rezerwy taktyczne z rzędu. W VIII wyścigu na wysokości zadania stanął Andersen, ale nasi nie pozwolili dołączyć Vaculikowi i był remis. Z drugiej śmiali się nawet miejscowi fani, bo Joonasa Kylmaekorpiego zastąpił słabo spisujący się Adam Skórnicki. "Fred" i Dobrucki wyszli na 5:1, ale przedzielił ich Bjerre. Duńczyk wykorzystał szerokie wyjazdy naszych pod bandę. Plan Sawiny spalił na panewce, bo rezerwy skończyły się wynikiem 7:5 dla gości.

Ale regulamin pozwala także na podwójną taktyczną i taką zobaczyliśmy w XI gonitwie. "Zorro" i Bjerre przegrali start i oglądali plecy naszych. Pod koniec trzeciego okrążenia upadł Zetterstroem i nie podnosił się z toru, ale arbiter nie przerwał wyścigu. Zrobiło się groźnie, a czerwone światła zamigały dopiero, gdy stawka mijała leżącego zawodnika. W powtórce Bjerre zdystansował nasz duet, ale i tak utrzymało się osiem "oczek" przewagi.

Kropkę nad "i" postawiliśmy jeszcze przed biegami nominowanymi. "PePe" koncertowo pilotował Zengotę w XII biegu i zwyciężyliśmy 5:1. W kolejnym Walasek i "Fred" powalczyli o remis, a na naszym koncie znalazło się 45 "oczek". To oznaczało pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie, trzy punkty w tabeli i karton whisky od trenera Atlasu Marka Cieślaka, który obiecał naszym za sukces nad morzem.

LOTOS WYBRZEŻE GDAŃSK - FALUBAZ ZIELONA GÓRA 39:51
LOTOS WYBRZEŻE: Bjerre 17 (3, 3, 2, 3, 3, 3), Kylmaekorpi 1 (0, 1, -, -), Zetterstroem 6 (0, 3, 1, w, 0, 2), Andersen 8 (1, 2, 3, 2, 0, 0), Skórnicki 2 (1, 1, -, 0, -, -), Vaculik 5 (1, 2, 0, 0, 1, 1), Sperz 0 (0).
FALUBAZ: Protasiewicz 5 (2, w, 1, 2, d), Iversen 4 (1, w, 2, 1), Dobrucki 12 (2, 2, 3, 2, 3), Lindgren 10 (3, 3, 1, 2, 1), Walasek 11 (3, 2, 3, 1, 2), Dudek 2 (2, -, -, 0, -), Zengota 7 (3, 0, 1, d, 3).

Sędziował Wojciech Grodzki (Opole). Widzów 9.000 tysięcy.

BIEG PO BIEGU
I: Zengota (63,06), Dudek, Vaculik, Sperz 1:5
II: Bjerre (62,28 - NCD), Protasiewicz, Iversen, Kylmaekorpi 3:3 (4:8)
III: Lindgren (62,44), Dobrucki, Andersen, Zetterstroem 1:5 (5:13)
IV: Walasek (62,94), Vaculik, Skórnicki, Zengota 3:3 (8:16)
V: Zetterstroem (63,20), Andersen, Zengota, Protasiewicz (t), Iversen (u) 5:1 (13:17)
VI: Lindgren (63,10), Dobrucki, Skórnicki, Vaculik 1:5 (14:22)
VII: Bjerre (62,47), Walasek, Kylmaekorpi, Zengota (d) 4:2 (18:24)
VIII: Andersen (63,30), Iversen, Protasiewicz, Vaculik 3:3 (21:27)
IX: Dobrucki (63,44), Bjerre, Lindgren, Skórnicki 2:4 (23:31)
X: Walasek (62,78), Andersen, Zetterstroem, Dudek 3:3 (26:34)
XI: Bjerre (63,22), Dobrucki, Iversen, Zetterstroem (u) 3:3 (29:37)
XII: Zengota (63,65), Protasiewicz, Vaculik, Zetterstroem 1:5 (30:42)
XIII: Bjerre (63,34), Lindgren, Walasek, Andersen 3:3 (33:45)
XIV: Dobrucki (63,84), Zetterstroem, Vaculik, Protasiewicz (d) 3:3 (36:48)
XV: Bjerre (63,59), Walasek, Lindgren, Andersen 3:3 (39:51)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska