Na razie prezes oddał sprzęt w użyczenie, ale niewykluczone, że erka zostanie na stanie żarskiej lecznicy dłużej. Do oficjalnego przejęcia doszło we środę, 5 października przed urzędem miejskim w Żarach. Z rąk prezesa klucze od karetki odebrał Sławomir Gaik, dyrektor 105 szpitala wojskowego. - Skończył się sezon i nie wyobrażam sobie, by sprzęt, który może służyć do ratowania ludzkiego życia stał bezczynnie w garażu - podkreślał Robert Dowhan.
ZKŻ, jest jednym z niewielu klubów, które posiadają własne karetki i jak na razie jedynym, który użycza swój sprzęt. Wyprzedzając pytania dziennikarzy, R. Dowhan zakomunikował, że jego gest nie ma nic wspólnego z wyborami, a jedynie się z nimi zbiegł.
- Znamy się długo i o przekazaniu karetki rozmawialiśmy pół roku wcześniej - zaznaczył S. Gaik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?